Pruszcz Gd. Badania DNA pozwoliły ustalić personalia zwłok, zaginionego mężczyzny z Kolbud

- 31 grudnia 2007 roku do Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim zgłosił się mieszkaniec gminy Kolbudy i poinformował o zaginięciu swojego 38-letniego syna - informuje asp. sztab. Marzena Szwed-Sobańska, rzecznik KPP w Pruszczu Gd. - Mężczyzna na początku września 2007 roku wyszedł z domu i przez kilka miesięcy nie nawiązał kontaktu z rodziną ani znajomymi. 12 lutego 2008 roku Prokuratura Rejonowa w Pruszczu
Gdańskim wydała za zaginionym list gończy, w związku z popełnionymi przez niego przestępstwami kradzieży i krótkotrwałego użycia cudzego samochodu. Na wniosek pruszczańskiej prokuratury gdański sąd wydał za poszukiwanym i jednocześnie zaginionym 38-latkiem europejski nakaz aresztowania.

Policjanci złapali 19-letniego złodzieja samochodów
W czerwcu 2012 roku policjanci otrzymali nowe możliwości w zakresie badań genetyczno-molekularnych. Stróże prawa korzystali z nich poszukując osoby zaginione, osoby o nieustalonej tożsamości oraz w przypadku
znalezienia nieznanych zwłok lub szczątków ludzkich.

- Kryminalni pracujący nad sprawą w styczniu 2013 roku nawiązali współpracę z Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Głównej Policji i poprosili o pomoc w ustaleniu profilu DNA zaginionego - mówi policjantka. - W tym celu pobrano materiał biologiczny od jego rodziców i wysłano do badań. Po kilku miesiącach policjanci zajmujący się poszukiwaniami otrzymali odpowiedź, że po sprawdzeniu bazy DNA pod kątem zarejestrowanych w niej zbieżnych profili przesłany materiał do badań posiada wspólne cechy z profilem zwłok nn. mężczyzny, które znaleziono w Łodzi w grudniu 2007 roku. Jednakże należałoby przeprowadzić kolejne badania,
aby uzyskać stuprocentową pewność.

Policjanci z pruszczańskiej komendy zwrócili się do specjalistów z Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku o przeprowadzenie badania genetycznego w tak zwanym rozszerzonym zakresie. 28 listopada 2013 roku otrzymali odpowiedź potwierdzającą, że zwłoki nn. mężczyzny należą do zaginionego mieszkańca gminy Kolbudy.