Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problemy z monitoringiem w Miastku. Urzędnicy twierdzą, że awarii nie ma

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Notoryczne niszczenie boiska sportowego między blokami przy ulicy Piłsudskiego, graffiti wątpliwej jakości na ścianach budynków miejskich, niszczone przystanki… a wszystko to pod „czujnym” okiem kamer w Miastku. W mieście monitoring nie zawsze działa, a zgłaszane przez policję usterki są… ignorowane.

O sprawie niszczenia boiska przy ulicy Piłsudskiego piszemy od prawie czterech lat. Wandale grasują, policja stara się ich wytropić, a jedno z narzędzi, które mogłoby w tym pomóc – monitoring – nie działa, jak powinno. Taki jawi się obraz systemu 32 kamer umieszczonych w Miastku.

Monitoring należy do samorządu. Wgląd do niego mają oczywiście policjanci i osoby pokrzywdzone. Jak zapewniają urzędnicy, od 1 stycznia do 12 sierpnia, wszystkie kamery działają i nikt nie zgłaszał awarii.

- Wystąpiły pojedyncze zgłoszenia z policji dotyczące jakości obrazu

– czytamy w odpowiedziach na nasze pytania. Przygotował je Marcin Woszczak, informatyk i osoba odpowiedzialna z ramienia samorządu za zarządzanie i administrowanie monitoringiem.

Tymczasem policjanci z Miastka mają dowody na to, że wielokrotnie informowali nie tylko urzędników, ale też firmę serwisującą o awariach monitoringu, poszczególnych kamer…

- Prócz telefonicznego zgłaszania usterek bezpośrednio do osoby odpowiedzialnej za działanie monitoringu, kierowaliśmy także e-maile

– informuje rzecznik prasowy bytowskich policjantów Dawid Łaszcz i dodaje, że nawet sami, z pominięciem urzędników, kontaktowali się z firmą serwisującą urządzenia. - Prosiliśmy telefonicznie nawet o umycie kamer – mówi Łaszcz.

I tak na przykład policjanci 5 lipca br. poinformowali Urząd Miejski w Miastku, że nie działa kamera umieszczona na dworcu PKP w Miastku. Dodali, że należy przeprowadzić synchronizację kamer tak, by pokazywały czas rzeczywisty. Z kolei 26 lipca br. mundurowi sygnalizowali, że pomimo zgłoszenia usterki, sytuacja nie uległa poprawie. Kolejny e-mail z 30 lipca br. dotyczył wizyty przedstawiciela firmy serwisującej w Komisariacie Policji w Miastku, który wyjaśnił co należy wymienić lub naprawić. Funkcjonariusze uprzedzili urzędników, że związane jest to z kosztami.

Serwisem kamer z miejskiego monitoringu zajmuje się spółka Comel z Miastka. Wyłoniona została na podstawie zapytania o cenę. Umowa podpisana została 7 maja 2020 r. Usługa rozliczana jest na podstawie faktur. Koszt dla miasta to 1 350 zł netto miesięcznie, czyli rocznie 16 200 zł.

- Jak każde urządzenie czy zespół urządzeń, system będzie się czasem psuć może się to wydarzyć z wielu powodów. Urządzenia maja już swoje lata. Dodatkowo system oparty jest o sieć bezprzewodową, a nie światłowodową. Dlatego też czasem dochodzi do częściowego zasłonięcia anten kamer przez drzewa czy inne przeszkody terenowe. Dokuczają nam też wyładowania atmosferyczne, szczególnie latem

– wylicza właściciel firmy Comel Tomasz Hinz i dodaje, że w tym roku na przełomie lipca i sierpnia prowadzona była konserwacja systemu. - Wykonywaliśmy m.in. aktualizację oprogramowania. Raz w roku wykonujemy pełną konserwację systemu. A przed i po zimie czyszczenie urządzeń. Każdego dnia sprawdzamy czy radiolinie działają poprawnie – dodaje Hinz, tłumacząc w jaki sposób usuwane są ewentualne awarie.

- Po otrzymaniu zgłoszenia wykonujemy naprawy, jeśli jednak mamy do czynienia z awarią urządzenia nie zawsze jej usunięcie następuje tego samego dnia. Przedstawiamy więc ekspertyzę takiego urządzenia, a następnie wycenę naprawy. Przesyłamy dokumenty do urzędu i po akceptacji, przystępujemy do naprawy. To oczywiście pod warunkiem, że mamy zgłoszenie awarii. Warto dodać, że zgłoszeń awarii mamy bardzo mało np. od miesiąca sierpnia nie zgłaszano nam problemów ani razu

– mówi Hinz.

Co ważne, system monitoringu w Miastku był budowany od 2012 roku. Pierwsze prace pochłonęły 88 tys. zł.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Problemy z monitoringiem w Miastku. Urzędnicy twierdzą, że awarii nie ma - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto