Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policzą bobry na Żuławach Gdańskich

Magdalena Raszewska
Bobry kopią nory w wałach  i niszczą nieliczne drzewa na Żuławach. Na zdjęciu wierzba w Koźlinach
Bobry kopią nory w wałach i niszczą nieliczne drzewa na Żuławach. Na zdjęciu wierzba w Koźlinach fot. Bogdan Groth
Mieszkańców Żuław Gdańskich martwi stan wałów przeciwpowodziowych. W lecie wały nad Motławą w miejscowości Bystra porastała wysoka trawa oraz widać było zrobione przez bobry wyrwy. Nie wiadomo, ile wynosi populacja gatunku, wiadomo jednak, że zwierzęta te stały się plagą całych Żuław. W miejscowości Łaszka w gminie Sztutowo w czasie cofki wskutek ich działalności przerwany został wał przeciwpowodziowy.

Planowe przeglądy stanu wałów zgodnie z ustawą Prawo Budowlane, odbywają się dwa razy do roku. Równie często Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych (ZMiUW) powinien kosić roślinność na wałach, ale z braku środków w ubiegłym roku koszenie na Żuławach Gdańskich odbyło się tylko raz. Natomiast w bieżącym roku nie wiadomo, czy w ogóle znajdą się na to środki. Dodatkowo odbywają się doraźne kontrole stanu technicznego wałów i wtedy także łatane są dziury robione przez bobry.

Nie wiadomo, ile w tej chwili liczy populacja bobrów, wiadomo jednak, że każda samica ma jedno młode rocznie.
- W porozumieniu z Samorządem Województwa Pomorskiego planowana jest kompleksowa inwentaryzacji bobra na terenie pomorskiej części Żuław z określeniem stopnia ewentualnych zagrożeń i sposobów ich minimalizacji - informuje Joanna Jarosik, Pierwszy Zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku i Regionalny Konserwator Przyrody.

Plotka głosi, że zwierzęta te zostały na Żuławy sprowadzone przez człowieka w latach siedemdziesiątych.
- Według mojej wiedzy nic takiego nie miało miejsca - odpowiada Joanna Jarosik. - Owszem, w tamtym czasie realizowano program odbudowy populacji bobra, który w Polsce zachodniej był wówczas na granicy wymarcia, jednak celowe wsiedlenie kilku sztuk odbyło się jedynie w Borach Tucholskich. Bobry obecnie żyjące na terenie Żuław przybyły na skutek naturalnej migracji z terenów gdzie znajdowały się ich ostoje - na przykład Warmii i Mazur, a także wzdłuż Wisły - dodaje.
Wojewódzki ZMiUW po uzgodnieniu z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska przygotował wytyczne do wykonania takiego specjalistycznego opracowania.

Prace mają rozpocząć się jeszcze w tym roku.
- Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że zwierzęta te są pod ścisłą ochroną. Ustawodawca najwyraźniej zapomniał, że na Żuławach jedyne wzniesienia to wały przeciwpowodziowe, a bobry budują swoje domy nad ziemią. Wejścia do nich znajdują się pod lustrem wody, a nory w środku wału. Każdy bóbr co pół roku zmienia norę - tłumaczy Janusz Zakrzewski, kierownik Terenowego Oddziału Gdańsk Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych (ZMiUW), dodając, że ZMiUW o istnieniu takich nor dowiaduje się zwykle, gdy konstrukcja wału jest już naruszona i się zapada.

Wojewódzka Dyrekcja Ochrony Środowiska zdaje sobie sprawę z tego problemu. Z przepisów wynika obowiązek zwracania się do WDOŚ o zgodę na każdorazowe zasypywanie wyrw zrobionych w wale przez bobry.
- Nie zdarzyło się jeszcze, aby takiej zgody nam odmówiono - wyjaśnia kierownik Zakrzewski. - W zeszłym roku dostaliśmy też zgodę na odstrzał 100 osobników w skali roku. Jednak w całym województwie takich odstrzałów rokrocznie jest około pięciu. Bobry to zwierzęta płochliwe, które aktywne stają się po zmierzchu, a poza tym ich skór nie można wykorzystywać, bo są pod ochroną. Dlatego myśliwi na nie polują.

W 2011 roku upoważnieni przez ZMiUW myśliwi - członkowie Polskiego Związku Łowieckiego odstrzelili dwa osobniki bobra.
Dodajmy, że za szkody spowodowane przez bobry odpowiada Skarb Państwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto