Bezdomny trząsł się z zimna i mieszkał w pustostanie
Spadek temperatury oraz nocne przymrozki to czas, kiedy warto pamiętać o osobach narażonych na wychłodzenie. Takie okoliczności są szczególnie niebezpieczne dla osób samotnych i bezdomnych.
Policjanci podczas swojej służby oczywiście sprawdzają miejsca, gdzie mogą przebywać narażeni na wychłodzenie. Pod koniec ubiegłego tygodnia dwaj mundurowi z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim, podczas sprawdzania jednego z pustostanów na terenie miasta znaleźli tam leżącego mężczyznę.
- Był on wychłodzony, trząsł się z zimna i ze względu na swój stan nie mógł nawiązać logicznego kontaktu z mundurowymi - informuje mł. asp. Karol Kościuk, oficer prasowy KPP Pruszcz gdański. - Policjanci natychmiast zareagowali i udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej, w tym m.in. okryli go kocem termicznym. Jednocześnie powiadomili dyżurnego o zaistniałej sytuacji. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia ratunkowego. Do czasu przyjazdu ratowników policjanci zajmowali się 26-latkiem, który tracił przytomność.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Gdańsku, gdzie otrzymał pomoc lekarską.
Policjanci przypominają, wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy lub zgłoszenie na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Nie bądźmy obojętni i zgłośmy osobę, która może potrzebować pomocy.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?