Peszko był już o krok od powrotu do gry w Lotto Ekstraklasie. Pod koniec lipca został ukarany czerwoną kartką za brutalny i bezmyślny faul na Arvydasie Novikovasie z Jagiellonii Białystok. Nie pierwszy to występek Sławka i Komisja Ligi była bardzo surowa wymierzając trzymiesięczną dyskwalifikację. Być może nawet ta kara była zbyt surowa, ale fakty są takie, że Sławkowi został już tylko jeden mecz pauzy i na spotkanie w derbach Trójmiasta z Arką Gdynia miał już być do dyspozycji trenera Piotra Stokowca.
- Peszko wkrótce wróci i będzie jeszcze większa rywalizacja. Ciężko trenuje, ale na pewno brakuje mu meczów - mówił niedawno szkoleniowiec biało-zielonych, dając do zrozumienia, że liczy na powrót Sławka do zespołu.
Tym bardziej dziwiła nieobecność Peszki w meczu sparingowym z KP Starogard Gdański. Jak się okazuje piłkarz wcale nie dostał wolnego od trenera Stokowca, ale... został odsunięty od pierwszego zespołu! Wszystko poszło o wydarzenia podczas piątkowego treningu, ale klub milczy w kwestii szczegółów.
"Sławomir Peszko został odsunięty od pierwszego zespołu z powodu niesubordynacji podczas treningu. Szczegóły pozostają wewnętrzną kwestią klubu i drużyny" - tak brzmi oficjalny komunikat Lechii w tej sprawie.
Próbowaliśmy skontaktować się z piłkarzem, ale nie odbierał telefonu. Peszko odpisał za to na nasze smsy.
- Nie pasuję trenerowi - krótko skwitował Sławek całą sytuację.
Stokowiec pokazał już, że nie lubi jak piłkarze nie wykonują jego poleceń. Wiosną odsunął od zespołu Marco Paixao, który poleciał na krótki urlop po meczu z Lechem w Poznaniu i nie wziął udziału w grze kontrolnej, do której został przez trenera wyznaczony. Marco był wówczas najlepszym strzelcem Lechii, ale Stokowiec bez wahania odsunął piłkarza od pierwszego zespołu i napastnik w Lechii więcej nie zagrał. Czy takie same losy czekają Sławka i to jest jego koniec w Lechii? Przypomnijmy, że uczestnik mistrzostw świata i Europy ma w Gdańsku ważny kontrakt do końca czerwca 2020 roku.
- Jeszcze zagram w Lechii - napisał nam Peszko.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?