Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy powiew zimy za nami. Część stoków narciarskich w regionie już otwarta

Jakub Cyrzan
Jakub Cyrzan
FB Ośrodek Narciarski Trzepowo
Tegoroczne, pierwsze oblicze zimy dało nadzieję dla sympatyków narciarskiego szaleństwa na otwarcie stoków narciarskich w regionie. I choć już w ten weekend większość stoków na Pomorzu udało się otworzyć, to zapowiadana odwilż nie wróży niczego dobrego dla właścicieli wyciągów narciarskich.

Sezon rozpoczęty

Minusowe temperatury i opady śniegu dały w ostatnim czasie nadzieje na otwarcie stoków narciarskich w regionie. Właściciele wyciągów nie zwlekali z decyzją i już w zeszłym tygodniu rozpoczęły się pierwsze w tym roku przygotowania do przyjazdu sympatyków zimowego szaleństwa. Orczyki pełną parą ruszyły już w piątek m.in. w Trzepowie (gm. Przywidz), a także w ośrodku Koszałkowo - Wieżyca (gm. Stężyca). Działają nie tylko same wyciągi, ale także wypożyczalnie i lokalne punkty gastronomiczne.

- W piątek wieczorem rozpoczęliśmy tegoroczny sezon - mówi Andrzej Klimek, właściciel ośrodka narciarskiego w Trzepowie. - Weekend był dla nas udany, przyjechało wielu narciarzy z okolicy. Aktualnie zrobiło się trochę ciepło, ale śniegu jest wystarczająco dużo, by jeździć na nartach. Kiedy tylko przyjdą kolejne mrozy, zaczniemy dalej naśnieżać nasze stoki - dodaje.

Narciarzy jak co roku nie zawiódł także ośrodek Koszałkowo - Wieżyca w gminie Stężyca. Jeden z największych narciarskich "kurortów" na Pomorzu od piątku przyciąga do siebie tłumy narciarzy, mimo podwyższonych w tym roku opłat.

Kilkudniowa zimowa aura nie wystarczyła do tego, by otworzył się ośrodek w Przywidzu.

- Trwają prace przygotowawcze do sezonu 2021/2022 natomiast nie planujemy otwarcia w najbliższych dniach - informowali kilka dni temu właściciele przywidzkiego ośrodka.

Mało optymistyczne prognozy

Prognozy pogody dla narciarskich ośrodków nie są jednak optymistyczne. W ciągu najbliższych dni nawet nocą temperatura utrzymywać się ma powyżej zera. I choć wyciągi położone z dala od miejskich metropolii z reguły mogą liczyć na nieco większy chłód, to dodatnia temperatura nie pozwala na produkcję kolejnych partii sztucznego śniegu. Tego z kolei, z każdym dniem ubywa.

- Jest u nas trochę zimniej. Mimo wszystko temperatura utrzymuje się na plusie i śnieg, który spadł z nieba powoli znika. Tego, który wyprodukowaliśmy armatkami mamy jeszcze dużo, bo fizyka jego topnienia jest nieco inna. Zobaczymy co będzie dalej. Trzeba z optymizmem patrzeć w przyszłość - podsumowuje Andrzej Klimek z Trzepowa.

Nie wiadomo zatem, na jak długo wystarczy nagromadzony w poprzednim tygodniu śnieg. Jeśli odwilż nadal będzie postępować, to pod znakiem zapytania stanie nawet funkcjonowanie stoków podczas... najbliższego weekendu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto