Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parkingi podzieliły mieszkańców. Czy miejsc postojowych jest za mało?

Anna Gawrońska
Anna Gawrońska
Anna Gawrońska
Temat o braku miejsc parkingowych w Pruszczu Gdańskim powraca niczym bumerang. Tym razem powrócił dzięki internautom, którzy na jednej z grup na portalu społecznościowym podjęli ten wątek.

Wszystko rozpoczęło się od zamieszonego zdjęcia, na którym straż miejska karze kierowców mandatami za złe parkowanie i opatrzone podpisem „Dziś rano na parkingu przy dworcu. Parking za mały i straż daje mandaty, tym którzy stoją na trawniku. Może można coś z tym zrobić by powiększyli ten parking. Trawa jest potrzebna ale chyba nie w tym miejscu”. W komentarzach natychmiast rozpętała się dyskusja o tym, że w mieście nagminnie brakuje miejsc parkingowych.

Parking przy dworcu w Pruszczu jest zdecydowanie za mały, ludzie stawiają samochody gdzie mogą. Zajmują miejsca przy Biedronce i gdzie się da. Jadąc po zakupy nie można znaleźć miejsca. A miał być duży parking dla dojeżdżających pracowników do Trójmiasta - napisała pani Bogusława.

- W Pruszczu te parkingi to jedna wielka porażka.... niby tyle miejsca, a zawsze problem z zaparkowaniem - dodała kolejna internautka.

Choć większość internautów negatywnie komentowała, to część z nich problemu nie widzi i zapewnia, że parkingów Pruszczu jest wystarczająca ilość.

- To nie jest żadne wytłumaczenie. Po drugiej stronie torów są parkingi koło Arbatu, rynku i Biedronki. Ale trzeba by się przejść ze 100 metrów, a co dla niektórych to dystans nie do przebycia. Najlepiej jakby na peron dało się wjechać - tłumaczy pan Sylwester.

A co na to władze miasta? Zapewniają, że parkingów w mieście jest sporo, nie tylko w ścisłym centrum. - Mamy parkingi na ul. Wojska Polskiego za starostwem, wzdłuż ul. Grunwaldzkiej, ul. Matejki i Mickiewicza. Bardzo duży parking znajduje się przy ul. Grota-Roweckiego. Niedawno wybudowany parking parkandride przy dworcu kolejowym miał być udogodnieniem dla osób, które przesiadają się do pociągu. Niedaleko dworca jest także parking na zapleczu Cukrowni. Ten parking przez cały dzień jest pusty - mówi Bartosz Gondek, rzecznik prasowy burmistrza.

Pruszcz nie jest aglomeracją. Czasami wystarczy zatrzymać się 300 metrów dalej i już jest miejsce. Tak jest w przypadku parkingu przy Cukrowni. Stamtąd bardzo szybko można dojść do dworca.

Wiele miast wprowadziło strefę płatnego parkowania. W ten sposób ograniczyło liczbę samochodów, które zostały pozostawione przez pracowników firm, instytucji w centrum miasta na cały czas pracy. Często było to 8-10 godzin, w których miejsca parkingowe były zajęte non stop. Tymczasem w Pruszczu Gdańskim nigdzie nie obowiązuje strefa płatnego parkowania. Być może warto taką strefę wprowadzić w ścisłym centrum miasta?

- Strefę płatnego parkowania traktuję jako ostateczność - mówi Janusz Wróbel, burmistrz miasta. - Jeszcze w tym roku poszerzymy parking na Dworcowej. W przyszłości planujemy dodatkowe miejsca parkingowe na ul. Grota Roweckiego, 5 minut od stacji PKP. O strefie płatnego parkowania w mieście zaczniemy poważnie rozmawiać w momencie, kiedy zapełnią się miejsca na dwóch płatnych parkingach w centrum.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto