Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pan Andrzej Nosowski z Lublewa Gdańskiego w "The Voice Senior". Zaśpiewał piosenkę "Spragniony" Kamila Bednarka i oczarował trenerów

Monika Jankowska
Monika Jankowska
Fot. Fb/The Voice Senior TVP
Co to były za emocje! Całe Lublewo Gdańskie trzymało mocno kciuki za pana Andrzeja Nosowskiego, który w sobotę 2 stycznia 2021 wystąpił w programie "The Voice Senior" na TVP 2. Pan Andrzej oczarował wszystkich swoim głosem, a dodatkowo pokazał, że każdy wiek jest dobry na spełnianie swoich marzeń.

Całe Lublewo Gdańskie zasiadło w sobotę 2 stycznia 2021 przed telewizorami, by kibicować pochodzącemu z tej miejscowości Andrzejowi Nosowskiemu, który postanowił spełnić swoje marzenie i wystąpił w show telewizyjnej dwójki pt. "The Voice Senior". Jak mu poszło?

"The Voice Senior" - zasady

Wraz z początkiem roku rozpoczął się nowy sezon muzycznego talent-show dla seniorów. To młodszy brat programu "The Voice of Poland", w którym swoje wykonania piosenek mogą zaprezentować osoby w wieku 60 plus. Utalentowani seniorzy pokazują, że na rozpoczęcie muzycznej kariery nigdy nie jest za późno. Program będzie składał się z dziesięciu odcinków. Osiem pierwszych to „Przesłuchania w ciemno”, w których każdy z trenerów będzie musiał skompletować swoją 6-osobową drużynę. Dziewiąty odcinek będzie półfinałowym – z 24 uczestników do finału przejdzie ósemka wybrana przez trenerów. W odcinku finałowym głosami widzów wyłoniony zostanie zwycięzca drugiej edycji.
W role trenerów wcielili się Wykonania seniorów oceniali Alicja Majewska, Izabela Trojanowska, Witold Paszt oraz Andrzej Piaseczny. Ale to seniorzy grali w tym programie pierwsze skrzypce i dostarczyli widzom ogromu emocji. Jeden z uczestników na scenie oświadczył się swojej ukochanej!

Pan Andrzej zaśpiewał aż dwie piosenki!

A jak wypadł pan Andrzej Nosowski? Oczywiście śpiewająco! Podczas tzw. przesłuchań w ciemno zza kulis towarzyszyły mu jego żona Wanda i wnuczka Amelia. Pan Andrzej przygotował piosenkę Kamila Bednarka pn. "Spragniony". Jego interpretacja tego utworu od razu przypadła do gustu wszystkim trenerom. Już po kilku sekundach Alicja Majewska komentowała " Podoba mi się, no podoba mi się!", a z jej słowami od razu zgodził się Witold Paszt. Jednak to Izabela Trojanowska jako pierwsza nacisnęła "magiczny" przycisk, co było równoznaczne z tym, że chce go w swojej drużynie. Potem niemal równocześnie przyciski wcisnęli wspomniani już Majewska i Paszt. Nie odwrócił się niestety Andrzej Piasecki. Ostatecznie pan Andrzej trafił do drużyny Izabeli Trojanowskiej. Ale to nie był jeszcze koniec jego występu. Na specjalne życzenie zaśpiewał "Czas nas uczy pogody" Grażyny Łobaszewskiej.
Pana Andrzeja już niedługo znowu zobaczymy w programie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto