O recepcie na zdrowie odżywianie Anna Darasewicz z Cateringu Dietetycznego Ugotowani. Przepis na omlet na słodko

Catering Dietetyczny Ugotowani znajduje się w Łęgowie. Misją właścicieli jest propagowanie zdrowego odżywiania. Miejsce nie przypadkowe. Jak sami mówią, już 2 lata temu mieli lokal na oku. Chcą być blisko lokalnej społeczności.

- Catering otworzyliśmy 3 miesiące temu, ale już wcześniej ten pomysł w nas kiełkował. Zaczęło się od tego, że 2 lata temu przechodziliśmy obok tego lokalu. Wtedy było on zniszczonym pomieszczeniem, ale ja już mówiłam, że tam będzie mieściła się moja firma. Oczywiście nie miałam pojęcia wtedy, że będzie to catering. Wiedziałam, że będę chciała gotować, ale nie mieliśmy funduszy, żeby otworzyć restaurację. Chcieliśmy żeby to było gdzieś tutaj, lokalnie, a nie w Trójmieście. I w końcu pokazała się tabliczka do wynajęcia, więc od razu zaczęliśmy działać – mówi Anna Darasewicz, właścicielka.

Pani Anna zaznacza, że sama nie zawsze dbała o to co je. Po urodzeniu dziecka, aby jemu zapewnić zdrowe jedzenia, sama zaczęła tak jeść.

- Moja metamorfoza trwała kilka lat. Swój styl odżywiania zmieniłam za pomocą małych kroków. Najpierw zmieniałam makarony i ryże na zdrowsze. Z czasem zdrowe jedzeni stało się u mnie normą. Do wielu posiłków musiałam się przekonać, nie zawsze wszystko było trafione, ale z czasem kubki smakowe się przestawiają. Na początku eksperymentowałam i dania podawałam mężowi. Od kilku lat prowadzę konto na Instagramie z nawoływaniem do zdrowego stylu życia i sportu. Chcę zmotywować jak najwięcej osób do zdrowego odżywiania.

- Wcześniej pracowałam w szkole jako intendentka. Uczestniczyłam w szkoleniach na temat żywienia zbiorowego i to jeszcze bardziej mnie utwierdziło w przekonaniu, żeby prowadzić własną firmę, a nie siedzieć za biurkiem – dodaje właścicielka.

Więc, jak się zdrowo odżywiać? Czy chleb i ziemniaki to zło dietetyczne? O to zapytaliśmy właścicielkę cateringu.

- Absolutnie nie. Zdanie dietetyków na temat chleba i ziemniaków się zmieniło. Obecnie ziemniaki są lepiej widziane niż ryż. Należy zadbać tylko o formę podania. Ziemniaki z sosem na pewno będą bardziej kaloryczne niż bez sosu. Gęstych sosów unikajmy. W zasadzie wszystko jest dozwolone, ale w rozsądnych ilościach. Gdy nie ma takiej potrzeby nie należy niczego wykluczać. Przy układaniu menu staramy się codzienne dodawać coś słodkiego. Wtedy człowiek nie myśli, że jest na diecie. Dobre nastawienia bardzo pomaga w zmianie nawyków.

Przepis na omlet śniadaniowy na słodko:
- 1 jajko
- 30g proszku budyniowego waniliowego bez cukru
- 60g jogurtu greckiego / jogurtu wegańskiego
- pół banana
- jagody/ jagody goji
- płatki migdałów
- miód do smaku

Jajko wybić do miseczki, dodać budyń i jogurt. Energicznie wymieszać. Przygotować patelnię. Rozgrzać olej, wylać przygotowaną masę i smażyć omlet pod przykryciem do ścięcia. Następnie przewrócić go i jeszcze chwilę smażyć. Na gotowy omlet nałożyć dowolne składniki: u mnie jogurt naturalny, banan. Złożyć omlet, obsypać jagodami, migdałami i polać miodem do smaku. Smacznie, prosto i pysznie.