Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawni mają dom w Kolniku, seniorzy jeszcze czekają

Wawrzyniec Rozenberg
fot. Wawrzyniec Rozenberg
Po sześciu latach żmudnych prac, kosztem ponad miliona złotych, Fundacji "Żyć Godnie" udało się zakończyć remont wiekowego domu podcieniowego w Kolniku. Oznacza to, że radykalnie poprawiły się warunki, w jakich przebywają osoby niepełnosprawne intelektualnie, podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy. Następna ma być budowa ośrodka dla osób starszych.

Przed przystąpieniem do modernizacji, budynek był w opłakanym stanie. Fundacja wydzierżawiła jednak obiekt od gminy Pszczółki na zajęcia dla niepełnosprawnych i rozpoczęła remont. Krok po kroku dom odzyskiwał dawną świetność. Postępy robót były możliwe na tyle, na ile pieniędzy udało się pozyskać fundacji. Zaczęto od naprawy dachu i pomieszczeń, gdzie znajdują się pracownie. Po zlikwidowaniu wilgoci, wykonaniu elewacji i urządzeniu ogrodu jest to jeden z najpiękniejszych obiektów w gminie Pszczółki.

- Ani przez moment nie wątpiliśmy, że ten dom uda się uratować - mówi Jolanta Kołkowska, prezes Fundacji "Żyć Godnie". - Środki pochodziły z Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego oraz z samorządu powiatu gdańskiego. Szczególnie dziękuję podatnikom, którzy właśnie nam przekazali jeden procent ze swoich podatków. Tylko w tym roku otrzymaliśmy z tego tytułu ponad dwadzieścia tysięcy złotych.

Radość z zakończonej inwestycji jest tym większa, że teraz będzie można jeszcze lepiej zadbać o talenty osób niepełnosprawnych.
- Większość z nich ma zdolności artystyczne i jest wrażliwa na piękno - przekonuje Leszek Pierzynowski, zastępca prezesa fundacji. - Lubią nasze zadbane wnętrza, bo w domach mają często niezbyt dobre warunki.

Koniec remontu nie oznacza końca inwestycji Fundacji "Żyć Godnie". Jolanta Kołkowska zapowiada, że teraz przyszła pora na zaopiekowanie się osobami starszymi.
- Planujemy budowę domu seniora w Kolniku - informuje szefowa fundacji. - Mamy już zabezpieczoną na ten cel działkę o powierzchni czterech tysięcy metrów kwadratowych i myślimy o projekcie ośrodka. Chcemy, żeby placówka służyła do pobytu dziennego i by znalazło się miejsce na prowadzenia zajęć rehabilitacyjnych.

Więcej w piątkowym wydaniu "Echa Pruszcza"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto