Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie tylko upały dokuczają tego lata. Powodzie i podtopienia również nie dają o sobie zapomnieć

Anna Gawrońska
Archiwum NM
Lato w pełni, a pogoda dopisuje. Jednak wraz ze wzrostem temperatury rośnie ryzyko pojawienia się niebezpiecznych anomalii pogodowych.

Lipiec można zaliczyć do wyjątkowych miesięcy. Pogoda zmieniała się kilka razy w tygodniu. Jednego dnia panują upały i susza, drugiego - przez Polskę przechodzi nawałnica. Z pozoru dwa różne żywioły mogą mieć wspólny mianownik. Wysoka temperatura sprzyja powstawaniu burz, które owocują silnymi opadami i podtopieniami. Ciepło, powoduje również suszę, która wpływa na powstawanie pożarów.

W miniony weekend województwo pomorskie nawiedziły potężne ulewy. Strażacy w ciągu dwóch dni mieli 25 wezwań z powodu podtopień. Najwięcej wezwań otrzymali z gospodarstw domowych, w których doszło do zalania podjazdów i terenów nieużytkowych.

Najczęściej zalewane były piwnice i garaże, a także tereny zielone na posesjach prywatnych. Nie obyło się jednak bez większych powodzi

- informuje Rafał Jagoda, PSP Pruszcz Gdański

W niedziele strażacy zostali wezwani do Pszczółek, gdzie zalany został hotel. Woda o wysokości 20 cm zajęła pomieszczenie magazynowe, w którym zgromadzone były urządzenia AGD. Do strat można zaliczyć wyposażenie kuchenne, w tym lodówki i chłodziarko-zamrażarki. Przechodząca nawałnica siała zniszczenie również w Suchym Dębie, gdzie podtopiony został również biurowiec, w którym straty można liczyć w sprzęcie biurowym, takim jak: wykładzina, biurka, szafki czy urządzenia wolnostojące. Ponadto do podtopienia doszło w Trąbkach Wielkich, w których ulewa dotknęła przychodnię i pomieszczenia Caritas. W obu budynkach woda dostała się do środka, ale strażakom nie udało się wejść do pomieszczeń. Woda została wyciągnięta, lecz strat nie można na razie oszacować. Strażacy podkreślają, że istnieją obiekty, które są stale zalewane podczas nawet niewielkich opadów. Tunele w Pszczółkach i Sobowidzu należą do tych miejsc. Pomimo zainstalowanych tam pomp przeciwpowodziowych, woda gromadzi się i utrzymuje nawet do kilku godzin. W tym czasie samochody znajdujące się w tunelu zostają zalane i uszkodzone.

Tereny powiatu gdańskiego podczas ostatniego tygodnia najbardziej dotknęła powódź. Pomimo upalnego lata często zdarzają się burze i ulewy, które niszczą gospodarstwa, domy, garaże. Najbardziej na powódź i zniszczenie narażone są garaże i piwnicy, które znajdują się w podziemiach. Strażacy zauważyli, że w tym roku pożary wybuchają stosunkowo rzadko. Do pożaru strażacy mieli tylko jedno wezwanie. Jest to wyjątkowa sytuacja, ponieważ rzadko zdarza się, że podczas tak ciepłego miesiąca nie wybuchał ogień.

-

Do pożaru wyjechaliśmy tylko raz. Paliło się rżysko, co jest dość częstym powodem samozapłonu, ponieważ pole po skoszeniu zboża jest wysuszone i bardzo łatwo może się zapalić. W zeszłym roku często dostawaliśmy wezwania do palących się kombajnów. Rolnicy zbyt długo użytkowali pojazdy podczas upalnego dnia przez co kombajny zapalały się z przegrzania. Na szczęście w tym roku nie mamy takich wezwań

- dodaje strażak.

Okres największych pożarów jest wiosną i latem. Na wiosnę płoną tereny nieużytkowe, a w sezonie - rżyska i zboże. Obecnie strażacy mają stosunkowo mało wezwań do pożarów, jednak lato jeszcze trwa. Strażacy przestrzegają, by informować ich jak najszybciej, gdy zauważymy pożar.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto