Mieszkańcy Zahutynia protestują przeciwko zmianie pierwotnej koncepcji przebudowy DK 84 Sanok-Zagórz. Obejmowała ona przebudowę 4,2 km odcinka, w ramach której planowano zaprojektować i wykonać wzmocnienie nawierzchni jezdni oraz wybudować infrastrukturę w postaci chodników, ścieżek rowerowych, wydzielonych przejść dla pieszych oraz wysp w rejonie skrzyżowania i oświetlenie.
Kilometrowy odcinek jest przebudowywany w ramach obwodnicy Sanoka
Jednak w związku z realizacją II etapu budowy obwodnicy Sanoka podjęto decyzję o przebudowie początkowego 1 km DK 84 (odcinek Sanok – Zahutyń) w ramach tej sztandarowej dla Sanoka inwestycji. Wiąże się to z koniecznością podniesienia parametrów technicznych odcinka. Dlatego też w drugiej koncepcji zamiast chodników dla pieszych i ścieżek rowerowych, pojawiły się m.in. drogi dodatkowe o szerokości 5 m każda. To powoduje, że w przypadku niektórych posesji działki ulegną znacznemu zmniejszeniu, a w szczególnie ekstremalnych sytuacjach przebudowana droga będzie biegła dosłownie pod samymi oknami budynków. Mieszkańcy Zahutynia nie chcą się na to zgodzić. Podnoszą, że w takiej wersji droga będzie tak samo niebezpieczna, jak jest obecnie.
Radni powiatowi uznając zasadność protestu zaapelowali do GDDKiA Oddział w Rzeszowie i Ministerstwa Infrastruktury o przywrócenie pierwotnego zakresu przebudowy DK84 objętego przetargiem z lutego 2020 r., który w pełni satysfakcjonował mieszkańców.
Obniżenie prędkości zwiększa bezpieczeństwo
Ministerstwo stanęło na stanowisku, że nieuzasadnione jest twierdzenie, że budowa II etapu obwodnicy Sanoka, w ramach której ten odcinek ma być zrealizowany, pogorszy na nim warunki bezpieczeństwa. Zdaniem ministerstwa, wręcz przeciwnie, przyczyni się do jego znacznego zwiększenia.
– Zgłaszana jako zarzut budowa skrzyżowania typu rondo na wysokości salonu Renault jest również jednym z elementów uspokojenia ruchu, bowiem obniżenie prędkości przejazdu pojazdów na tym odcinku wpłynie w sposób istotny na poprawę bezpieczeństwa – napisano m.in. w piśmie.
Odniesiono się również do potencjalnych punktów kolizji, jakimi są obecnie indywidualne zjazdy do DK 84. Zastosowane w koncepcji rozwiązania projektowe ograniczają, zdaniem ministerstwa liczbę tych punktów, a tym samym podnoszą bezpieczeństwo. Natomiast zgłaszany przez mieszkańców postulat budowy chodników i ścieżek rowerowych z równoczesnym pozostawieniem zjazdów indywidualnych byłby tylko rozwiązaniem doraźnym, nierozwiązującym w całości problemu.
Zwrócono uwagę, że w okresie od 2018 do 2021 roku na tym odcinku doszło do 3 wypadków i 57 kolizji, w wyniku czego 1 osoba zmarła, a 3 doznały obrażeń.
– Obowiązkiem zarządcy drogi jest podjąć wszelkie kroki zmierzające do radykalnej poprawy bezpieczeństwa – podkreślono zaznaczając, że służy temu segregacja ruchu, zmniejszenie prędkości przejazdu, oraz ograniczenie na jezdni głównej liczby punktów kolizyjnych.
Mimo to ministerstwo informuje Radę Powiatu Sanockiego, że korespondencja zostanie przekazana do GDDKiA w celu rozpatrzenia i ewentualnego wzięcia pod uwagę zgłaszanych postulatów przy programowaniu działań i prac projektowych na tej drodze.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?