Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk lepsza od mistrza Bułgarii i uczestnika Ligi Mistrzów. Mateusz Żukowski strzela w kolejnym sparingu

Paweł Stankiewicz
Fot. Piotr Hukało
Piłkarze Lechii mają za sobą drugi zwycięski sparing w tureckim Belek. Tym razem pokonali mistrza Bułgarii, Łudogorec Razgrad.

W poprzednim sparingu biało-zieloni pokonali rumuński Viitorul Konstanca 2:1, ale tamto spotkanie zostało przerwane w 49 minucie z powodu ulewnego deszczu i zalania boiska. Teraz rywal był znacznie bardziej wymagający. Łudogorec zdobywał mistrzostwo Bułgarii siedem razy z rzędu, a w 2014 i 2016 roku grał w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Wartość zespołu Łudogorca - według transfermarkt.de, to 50,1 miliona euro. Dla porównania Lechia wyceniana jest na 10,2 mln euro. Najdroższym piłkarzem w zespole bułgarskim jest obrońca Natanael, którego wartość szacowania jest na 4,25 mln euro. W drużynie Łudogorca nie brakuje także polskich akcentów, bowiem podstawowymi piłkarzami tego zespołu są Jacek Góralski i Jakub Świerczok. Przeciwko liderowi Lotto Ekstraklasy zagrał jednak tylko ten pierwszy. Zresztą Góralski wszedł na boisko dopiero na końcowe pół godziny spotkania.

Trener Piotr Stokowiec wystawił tym razem znacznie silniejszy skład niż w spotkaniu z Viitorulem. Za Joao Nunesa na prawej obronie zagrał Karol Fila, w miejsce kontuzjowanego Lukasa Haraslina wystąpił Michał Mak. Szkoleniowiec na skrzydło przesunął Flavio Paixao, a w ataku zagrał Artur Sobiech. Trzeba przyznać, że biało-zieloni zaprezentowali się solidnie na tle mistrza Bułgarii. Mecz był wyrównany, a kiedy nawet przewagę osiągnął Łudogorec, to Lechia grała w taki sposób, jak robiła to jesienią w lidze. Były zatem uważna i konsekwentna gra w defensywie i szukanie okazji do wyjścia z szybkim atakiem. Najlepszą okazję do strzelenia gola miał Flavio Paixao, który uderzał głową po dośrodkowaniu Filipa Mladenovicia, ale uczynił to niecelnie. Łudogorec miał swoje okazje, ale bardzo dobrze w bramce spisywał się Dusan Kuciak.

W drugiej połowie mecz początkowo wyglądał podobnie. Aktywny starał się być Mak i to po jego dośrodkowaniu niecelnie głową strzelał Sobiech. W 64 minucie trener Stokowiec wymienił cały skład i na boisko pojawiło się dużo młodzieży. Z podstawowej „11” został tylko Kuciak. Piłkarze Łudogroca częściej gościli w okolicy pola karnego biało-zielonych, którzy jednak wciąż bardzo dobrze się bronili. Do tego pokazali, że potrafią też skutecznie zaatakować. W 73 minucie świetny rajd od środka boiska przeprowadził Konrad Michalak, dośrodkował w pole karne, a całą akcję zamknął skutecznym strzałem Mateusz Żukowski. 17-latek pokazuje trenerowi w Turcji, że może być z niego wiosną pożytek. To jego drugi gol w kolejnym sparingu, a w meczu z Viitorulem oprócz bramki dorzucił też asystę. Lechia mogła wygrać nawet wyżej, ale znakomitej okazji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Jakub Arak. Mecz zakończyła przepychanka piłkarzy obu zespołów.

Biało-zieloni w Belek zagrają jeszcze dwa sparingi. Najbliższy już w poniedziałek, a rywalem będzie duńska drużyna Odense BK. Początkowo mecz miał odbyć się we wtorek, a rywalem miało być BATE Borysów, a następnie jedna z drużyn koreańskich. Ostatecznie stanęło na meczu z Odense, a spotkanie zostanie rozegrane w poniedziałek o godzinie 15 czasu polskiego. W piątek (1 lutego) biało-zieloni zagrają z Viktorią Koeln, a następnego dnia ruszą w podróż powrotną do Gdańska.

Komisja PZPN-u odwiesiła licencję Wisły Kraków. "Nic nie stoi na przeszkodzie, aby mogła przystąpić do rozgrywek Ekstraklasy po przerwie zimowej"

TVN24 / x-news

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto