Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk coraz mocniej balansuje na krawędzi. Co dalej z trenerem Marcinem Kaczmarkiem?

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Marcin Kaczmarek, trener Lechii Gdańsk
Marcin Kaczmarek, trener Lechii Gdańsk Przemysław Świderski
Piłkarze Lechii Gdańsk obudzili się tylko na mecz z Miedzią, który wysoko wygrali. W spotkaniu z Wartą Poznań znowu było źle i sytuacja zespołu jest coraz trudniejsza.

Ostatnio zawodnicy Lechii cały czas powtarzali, że już nie mają marginesu błędu. Tymczasem pojechali na mecz do Grodziska Wielkopolskiego i oddali rywalom punkty, w drugiej połowie spotkania praktycznie bez walki. Położenie zespołu jest coraz gorsze, ale wciąż nie beznadziejne. Do końca sezonu pozostało dziewięć ligowych kolejek, a strata do miejsca bezpiecznego wynosi trzy punkty. Kluczowe będą dwa najbliższe mecze, bowiem zespół z Gdańska podejmie Śląsk Wrocław, a potem zagra w Białymstoku z Jagiellonią. To bezpośredni rywale w walce o utrzymanie. Strata punktów pogrąży biało-zielonych, a dwa zwycięstwa nie zapewnią pozostania w krajowej elicie, ale poprawią sytuację i zwiększą szansę na pozytywne zakończenie sezonu. Dziś Lechia, po porażce z Wartą, balansuje na krawędzi, piłkarze patrzą w przepaść i widzą co może zaraz się wydarzyć, ale wciąż w oddali tli się światełko. Zawodnicy dostali wolne, a do treningów wrócą w środę. Najbliższy weekend będzie bez meczów ligowych, bo jest przerwa reprezentacyjna i to czas na to, aby popracować nad lepszą formą poszczególnych zawodników. Nadzieją na poprawę gry jest też prawdopodobny powrót na kolejne mecze Conrado i Joeriego de Kampsa. To z pewnością zwiększy pole manewru trenerowi Marcinowi Kaczmarkowi.

I tutaj trzeba zadać pytanie – czy Marcin Kaczmarek nadal będzie prowadzić drużynę? Czy w dalszym ciągu cieszy się pełnym zaufaniem współwłaściciela Adama Mandziary oraz zarządu klubu. Szkoleniowiec był o krok od zwolnienia po klęsce w meczu z Lechem w Poznaniu, a przed spotkaniem z Miedzią Legnica w Gdańsku. Władze klubu były praktycznie dogadane z Nestorem El Maestro, ale nagła zmiana warunków umowy doprowadziła do rezygnacji z pracy z biało-zielonymi tego szkoleniowca. Efektowne zwycięstwo z Miedzią uspokoiło sytuację wokół sztabu szkoleniowego, ale porażka w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą sprawiła, że temat zmiany trenera znowu zrobił się głośny. Zawsze trenera jest najłatwiej zwolnić tylko najpierw trzeba mieć pomysł na to co dalej i kim go zastąpić.

- Wierzę, że obecny trener zostanie, że dokończymy to razem. Nie wszystko jest winą trenera. To my wychodzimy na boisko i odpowiadamy za to – powiedział Rafał Pietrzak, obrońca Lechii.

Z pojawiających się kolejnych domysłów i spekulacji zdaje sobie sprawę obecny szkoleniowiec zespołu.

- Trener jest zawsze odpowiedzialny za wyniki zespołu. W każdej chwili różne decyzje mogą być podjęte. To nie jest jednak pytanie do mnie – przyznał Kaczmarek.

Patrząc na sytuację w tabeli i fakt, że do końca sezonu pozostały tylko dwa miesiące raczej trudno oczekiwać, że klubowe władze znajdą satysfakcjonującego ich kandydata. W zaistniałej sytuacji raczej trudno szukać szkoleniowca zagranicznego, który zanim lepiej pozna zawodników, z którymi ma pracować i ligę, to sezon się skończy. A trenerzy krajowi? Na czoło wysuwa się Piotr Stokowiec, który pozostaje bez pracy i Mandziara ma do niego słabość. Sam Stokowiec zapewnia jednak, że obecnie nie ma tematu jego powrotu do Lechii. Szkoleniowiec, który już raz ratował Lechię i doprowadził do największych sukcesów w historii, nie otrzymał propozycji, ale gdyby taka się pojawiła, to na pewno by ją rozważył. Inna sprawa, że ten trener miałby swoje oczekiwania - i nie chodzi tutaj o kontrakt, ale zarządzenie drużyną – a trudno powiedzieć, czy Lechia byłaby dziś gotowa, aby przyjąć jego warunki.

CZYTAJ TAKŻE: Takie kontrowersyjne i pamiętne oprawy przygotowali kibice. Budzą skrajne emocje

Czy to oznacza, że Marcin Kaczmarek doprowadzi do końca misję ratunkową Lechii? Zdecydowanie nie można takiej opcji wykluczyć. A z jakim powodzeniem, to czas pokaże. Próbowaliśmy dowiedzieć się, czy klub ma pełne zaufanie do obecnego szkoleniowca czy szuka jego następcy, ale prezes Paweł Żelem oraz dyrektor do spraw sportowych Łukasz Smolarow nie odbierają telefonów.

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lechia Gdańsk coraz mocniej balansuje na krawędzi. Co dalej z trenerem Marcinem Kaczmarkiem? - Dziennik Bałtycki

Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto