Wybory do Sejmiku Województwa Lubuskiego. Trzy siły
Koalicja Obywatelska zdobyła 34,73 proc. głosów i ma 14 mandatów. Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 25,04 proc., to 10 mandatów. Trzecią siłą Sejmiku Województwa Lubuskiego jest jak sama nazwa wskazuje – Trzecia Droga, która uzyskała 18,67 proc., co dało w przeliczeniu na mandaty sześć miejsc. Jednak trzecie miejsce, to w tym przypadku tak naprawdę drugie. Bo jak zwraca uwagę Edward Fedko z tego komitetu, wprawdzie Koalicja Obywatelska wygrała wybory, ale nie ma zdolności samodzielnego rządzenia.
– Nasze sześć głosów jest potrzebne, aby skutecznie realizować programy i zadania, które są istotne dla województwa. Innej konfiguracji nie ma – podkreśla przedstawiciel Trzeciej Drogi w sejmiku.
Zobacz w galerii popularnych radnych, kto z nich został w sejmiku na kolejną kadencję:
Koalicja Obywatelska zwiększa liczbę radnych województwa
Sebastian Ciemnoczołowski zdobył najwięcej głosów – ponad 16 tysięcy. Przyznaje, że do tej pory nawet nie marzył o tak dobrym wyniku, który jest potwierdzeniem ogromnego wsparcia mieszkańców Zielonej Góry i powiatu zielonogórskiego.
– Po tylu latach rządzenia zwiększyliśmy stan posiadania, to znaczy, że nie zawiedliśmy wyborców – mówi o ogólnym wyniku KO zdobytym w wyborach do sejmiku i nazywa go rekordem wszech czasów, bo stan posiadania miejsc w radzie zwiększył się z 11 do 14. – Cieszy mnie też ogólny nasz wynik w Gorzowie, Zielonej Górze, powiatach i gminach. Takiego wyniku nie mieliśmy nigdy – podkreśla.
Prawo i Sprawiedliwość też zwiększa liczbę radnych województwa
Trzeci najlepszy wynik w wyborach do sejmiku i najlepszy z PiS (ponad 10 tys. głosów) osiągnęła Małgorzata Gośniowska – Kola, która jako jedyna będzie reprezentować powiat wschowski.
– Dla mnie to wielka satysfakcja, radość i ogromne zobowiązanie. Nie przypuszczałam, że osiągnę najlepszy wynik, jeśli chodzi o kandydatów Prawa i Sprawiedliwości i trzeci w województwie – przyznaje radna, dla której będzie to trzecia kadencja.
Radna podkreśla, że zasadą, którą się kieruje i mocno w nią wierzy, jest praca dla dobra wspólnego małych ojczyzn. Ceni współpracę z samorządowcami, ale ubolewa nad tymi, którzy z zasady mówią nie. I przypomina, że tak było, gdy rządziło w kraju PiS. Chciałaby, aby województwo teraz lepiej się rozwijało.
– Chcemy być opozycją konstruktywną, a nie totalną. Taka opozycja jest potrzebna, weryfikuje pewne decyzje i skłania rządzących do reakcji i lepszego działania – zapewnia.
Przychodzi dwoje byłych parlamentarzystów do sejmiku
Ogromną wartość dodaną widzi w obecności w sejmiku dwojga byłych parlamentarzystów. Do sejmiku powróciła dawna wicemarszałek i radna województwa Elżbieta Płonka. Dostał się też były poseł Jacek Kurzępa, który wcześniej był też radnym powiatu krośnieńskiego.
– Doświadczenie państwa posłów będzie nam bardzo potrzebne i będzie ogromną wartością dodaną. Elżbieta Płonka to wieloletnia parlamentarzystka i samorządowiec, działała, jako radna. Ma ogromne doświadczenie w ochronie zdrowia, wiedzę i pracę na rzecz ludzi, o czym Lubuszanie doskonalenie wiedzą. Bardzo przysłuży się w pracy sejmiku – wymienia zalety Gośniowska - Kola.
Natomiast posła Kurzępę ceni jako parlamentarzystę i samorządowca. Uważa, że klub PiS będzie mocno zbudowany doświadczeniem i pracą, a to będzie służyło mieszkańcom województwa.
– Będziemy klubem, który będzie liczył 10 osób, to więcej niż w poprzednich latach. Siła głosu naszego klubu radnych PiS będzie bardziej słyszalna. Mam nadzieję, że z naszej wiedzy i pracy mieszkańcy będą korzystali i wpłynie to na jakość działania zarządu województwa – liczy Gośniowska – Kola.
W sejmiku zabraknie Lewicy
W radzie województwa zabraknie przedstawicieli Lewicy. Sebastian Ciemnoczołowski wyjaśnia, co mogło być tego powodem. Po pierwsze Lewica zrobiła słaby wynik w całej Polsce. A w regionie wystartowało też stowarzyszenie SLD. Zatem kandydaci mogli sobie wzajemnie odbierać głosy. Nie było to dla niego zaskoczeniem, bo trend dało się zaobserwować. Istniejące dwa podobne ugrupowania nie pomogły sobie, a wręcz zaszkodziły.
Edward Fedko, który w latach największej popularności SLD w regionie współtworzył zarząd województwa przyznaje, że taka sytuacja jest dla niego szczególnie przykra.
– Z Lewicą byłem bardzo związany do 2016 roku. Dzisiaj już sam się nie orientuję, co to jest Lewica w województwie lubuskim. Przy tak słabym poparciu, stworzenie konkurencyjnego komitetu musiało się skończyć tragedią. Tak się nie robi polityki, ale to są decyzje podjęte na określonych szczeblach i odpowiedzialność za to ponosi kierownictwo szeroko pojętej Lewicy – uważa.
Inne niespodzianki to nieobecność w sejmiku zasłużonych radnych Wacława Maciuszonka czy Mirosława Marcinkiewicza. – Każdy przekonywał wyborców, tak jak potrafił najlepiej, jedni to zrobili skuteczniej, inni nie – stwierdza Ciemnoczołowski.
Zobacz, kto dostał się do Sejmiku Województwa Lubuskiego:
Oto radni województwa lubuskiego. Wielu ponawia kadencję.
Prawo i Sprawiedliwość
- Małgorzata Gośniowska – Kola
- Elżbieta Płonka
- Zofia Dajczak
- Bogusław Motowidełko
- Roman Jabłoński
- Jacek Kurzępa
- Tadeusz Ardelii
- Zbigniew Kościk
- Jakub Ast
- Andrzej Wieczorek
Trzecia droga
- Marek Halasz
- Zbigniew Kołodziej
- Edward Fedko
- Anna Chinalska
- Tomasz Siemiński
- Elżbieta Olga Polak
Koalicja Obywatelska
- Anna Synowiec
- Hubert Harasimowicz
- Jerzy Wierchowicz
- Tomasz Gierczak
- Irena Osos
- Leszek Turczyniak
- Jarosław Dowhan
- Sebastian Ciemnoczołowski
- Alicja Makarska
- Sławomir Kotylak
- Marcin Jabłoński
- Grzegorz Michał Potęga
- Małgorzata Beata Paluch-Słowińska
- Paweł Andrzej Giza
Czytaj też:
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?