Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gm. Przywidz. Wiosną, najpóźniej latem 2013 r będą odwierty w Miłowie w poszukiwaniu gazu łupkowego

(WAR)
fot. B. Cirocki
Wiosną, a najpóźniej latem przyszłego roku, spółka Pomorskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo planuje rozpocząć wiercenia badawcze na ponad trzy kilometry w głąb ziemi w poszukiwaniu gazu łupkowego w Miłowie, w gminie Przywidz.

Tymczasem nadal przeciw poszukiwaniom gazu łupkowego protestują mieszkańcy. Ostatnie spotkanie z ich udziałem miało miejsce w sobotę w Zespole Szkół w Przywidzu. Ludzie obawiają się przede wszystkim o stan środowiska, m.in. zanieczyszczenia wód gruntowych po zakończeniu inwestycji oraz o to, że ich nieruchomości stracą na wartości.

Trwa spór o gaz łupkowy

- Inwestor, czyli PGNiG, to wielka i bogata firma, więc my, mieszkańcy, ze swoimi obawami stoimy na przegranej pozycji - mówi Andrzej Przybycień, mieszkaniec gminy i jeden z liderów protestujących w gm. Przywidz. - Nie do końca wierzę w słowa przedstawicieli inwestora.

Mieszkańcy czekają teraz na odpowiedź Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku na pismo zawierające wiele uwag i zastrzeżeń dotyczących planowanego odwiertu na polach w pobliżu Miłowa. To ostatnia deska ratunku dla protestujących - dopóki nie ma prawomocnej decyzji wydanej przez RDOŚ, które może podtrzymać lub odrzucić obawy mieszkańców.
- Wiele się uczymy, czytając o podobnych zagrożeniach, jakie wystąpiły podczas wierceń w Stanach Zjednoczonych - mówi Przybycień.

Badania sejsmiczne w gm. Przywidz

Pomimo zapowiedzi PGNiG o odwiercie, mieszkańcy się nie zniechęcają i nadal zamierzają protestować przeciwko wierceniom.
- Zawsze zgodnie z prawem - podkreśla Przybycień.

PGNiG ma już wytyczoną działkę w Miłowie, nieopodal żwirowni, na której zaplanowany jest próbny odwiert.
- Teren, na którym zaplanowano wiercenia, jest określony w studium uwarunkowań przestrzennych gminy Przywidz dla działalności gospodarczej - mówi Marek Zimakowski, wójt gminy Przywidz. - Jest to więc działanie zgodne z prawem.
Wójt Zimakowski dodaje, że odpowiednie służby będą czuwały nad zachowaniem norm ochrony środowiska. - Po kolejnym zebraniu w tej sprawie wydaje się, że inwestorzy przekonali niemałą grupę mieszkańców o niewielkim stopniu zagrożenia środowiska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto