Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdański dźwig w Domu Wiedemanna w Pruszczu. Kolejny ciekawy eksponat trafi na stałą ekspozycję

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
Fot. Danuta Strzelecka
Ciekawy eksponat trafił do Domu Wiedemanna przy Krótkiej 6 w Pruszczu. To unikatowy, wolnogdański dźwig towarowy zbudowany na przełomie lat 20. i 30. XX wieku w firmie mieszczącej się przed II wojną światową na ul. Steindamm 4/7, czyli dzisiejszej Kamiennej Grobli. Dźwig miastu przekazał Dom Pomocy Społecznej w Zaskoczynie. To tam służył on przez dziesięciolecia jego mieszkańcom.

Gdański dźwig w Domu Wiedemanna

Unikatowy, wolnogdański dźwig towarowy przez dziesięciolecia ciężko pracował, będąc sercem windy wożącej posiłki pensjonariuszom dzisiejszego Domu Pomocy Społecznej w Zaskoczynie. Zdemontowany czekał kilka lat, aby trafić do Domu Wiedemanna na ulicę Krótką 6 w Pruszczu Gdańskim.

- Nie używaną już maszynę zdemontowaliśmy podczas remontu poddasza DPS. Ponieważ zaciekawił nas staroświecki dziś mechanizm oraz oryginalne napisy i tabliczki, postanowiliśmy go wraz z ówczesnym dyrektorem ośrodka, Waldemarem Dowgiertem, zabezpieczyć – mówi Stefan Skonieczny, starosta powiatu gdańskiego. - Teraz, już z nowym dyrektorem, panem Ryszardem Rybackim, przekazujemy go do Referatu Ekspozycji i Dziedzictwa Urzędu Miasta Pruszcz Gdański.

Umowę przekazania dźwigu podpisali w tym tygodniu w Domu Wiedemanna, w obecności starosty Stefana Skoniecznego i senatora Ryszarda Świlskiego, burmistrz Pruszcza Gdańskiego Janusz Wróbel i dyrektor DPS w Zaskoczynie Ryszard Rybacki.

Powstał w renomowanej firmie w Gdańsku

– Dźwig zbudowany został na przełomie lat 20. i 30. XX wieku w firmie J. Zimmermann Mschinenfabrik & Eisengiesserei, mieszczącej się przed II wojną światową na ul. Steindamm 4/7, czyli dzisiejszej Kamiennej Grobli. Przy budowie mechanizmu wykorzystano elementy wyprodukowane przez renomowaną wytwórnię urządzeń dźwigowych firmy Schindler z Karlsruhe – mówi Bartosz Gondek, kierownik Referatu Ekspozycji i Dziedzictwa Kulturowego.

Maszyna jest kompletna. Posiada wszystkie oznaczenia i tabliczki znamionowe.

- Nie była też modernizowana za czasów PRL, stąd stanowi bardzo ciekawy zabytek przedwojennej techniki z naszych terenów. Po wyczyszczeniu i konserwacji dźwig prezentowany będzie w Domu Wiedemanna, przy ulicy Krótkiej 6 na stałej ekspozycji, która jest w trakcie tworzenia - dodaje Bartosz Gondek.

Kolejne cenne przedmioty i historie

Przypomnijmy, referat od czasu powstania, a nawet jeszcze wcześniej, gdy tylko pojawił się w Pruszczu pomysł na muzeum miasta, gromadzi pamiątki, przedmioty, które przynoszą mieszkańcy. Kronika i pamiątki po pruszczańskim kole PTTK, dawne ołowiane plomby pocztowe i towarowe z napisem "Praust", przedwojenna plomba, którą zabezpieczało się worki z cukrem w Cukrowni Pruszcz, niezwykłe listy z Kanady, pisane na przełomie lat 40. i 50. przez żołnierza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie do rodziny mieszkającej w Pruszczu to tylko część przekazanych już rzeczy przekazanych.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto