Finał WOŚP w Pruszczu Gdańskim i Rusocinie. Wolontariusze w akcji, kwestują od rana |ZDJĘCIA

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra już od rana, choć ze względu na epidemię koronawirusa, nieco skromniej niż w poprzednich latach. W Pruszczu wolontariusze z puszkami pojawiają się w często uczęszczanych miejscach, m.in. przy kościołach, na dużych osiedlach, przed placówkami handlowymi. Niektórzy kwestują po raz pierwszy, inni odkąd działa w Pruszczu sztab WOŚP.

Dla 12-latek Tosi i Wiktorii, uczennic Szkoły Podstawowej nr 3 w Pruszczu to druga kwesta. Swoją przygodę z WOŚP zaczęły podczas ubiegłorocznego finału w swojej szkole i w dzień wielkiego finału. Podobnie było w tym roku.

- Do godz. 20 planujemy dziś kwestować - mówią dziewczynki. - Uważamy, że akcja jest bardzo szczytna i warto pomagać. Wiele osób już otrzymało pomoc, jednocześnie jest jeszcze dużo potrzebujących.

Dominika Ślusarczyk kwestuje z WOŚP, od kiedy zaczął działać w Pruszczu sztab.

- W ubiegłym roku w mojej puszce było ok. 3 tys. zł. Kwestowałam wtedy od rana do wieczora, do ostatniej chwili. W tym roku jest trudniej ze względu na pandemię, bo mniej osób wychodzi na zewnątrz, ale za to jest niedziela handlowa, więcej osób będzie przy sklepach. Może uda nam się zebrać podobną kwotę - mówi Dominika.

Dla Mateusza to pierwsza kwesta na rzecz orkiestry.

- Dziewczyna mnie namówiła, uważam, że warto pomagać, każda pomoc się liczy - mówi.

Od rana są w akcji także wolontariusze WOŚP z Zespołu Szkół Rolniczych CKP w Rusocinie.

- ZSR CKP Rusocin gra z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy do końca świata i o jeden dzień dłużej - zapewniają wolontariusze. - Mimo zimowej aury nasi wspaniali wolontariusze pracują od wczesnych godzin porannych. Nie zapomnijcie wrzucić grosika do puszki i odwiedźcie nas dzisiaj w szkole. Czeka na Was pyszne ciasto i inne atrakcje!