Fan Club Lechii Gdańsk ze Straszyna z piłkarzem Sławkiem Peszko z wizytą u Milenki w Żukowie ZDJĘCIA, WIDEO

Panowie przyznali, ze zareagowali na wieści o Milence swoją "ojcowską" wrażliwością.
- Moja żona trafiła na profil Milenki w Internecie - przypomniał Robert Block. - Dziewczynka straciła mamę, porusza się na wózku, jest poważnie chora. Skontaktowaliśmy się z Justyną, ciocią Milenki. Wpadliśmy na pomysł, aby nieco zawyżyć cenę szalików Lechii, zebrać osoby, które kupiłyby szalik, a te pieniądze przeznaczyć na leczenie dziewczynki. Napisaliśmy do projektanta, który nieodpłatnie zaprojektował szaliki. Dodatkowo ruszyliśmy też ze zbiórką nakrętek.

Na spotkanie z piłkarzem Sławkiem Peszko i przedstawicielem kibiców Lechii ze Straszyna przybyły też fanki Milenki - ciocia Martyna, ciocia Justyna oraz sąsiadki - ciocie Beata i Monika oraz grono maluchów - Bartosz, Zuzia, Karolinka i Rafałek.
- Otrzymuję wiele próśb o pomoc, o wsparcie - przyznał Sławek Peszko. - Średnio raz w miesiącu uczestniczymy w akcjach charytatywnych. Jako drużyna odwiedzamy też przedszkola, szkoły, szpitale, kluby sportowe.

Ciocia Martyna przypomniała ubiegłoroczne akcje sportowe "Ruszamy, by poruszyć świat Milenki" - biegi, rajd rowerowy, przejazd motocyklowy.
Goście zaproponowali, że zaproszą Milenkę z tatą na mecz, wpadli też na pomysł, że pewnego dnia to właśnie ona poprowadzi biało-zieloną jedenastkę do boju.

Milenka odwdzięczyła się za przekazane środki pieniężne oraz atrakcyjne prezenty biało-zielonymi ciasteczkami, które upiekła pani Dominika.

4,5-letnia Milenka, która urodziła się z przepukliną oponowo-rdzeniową, przeszła operację szpotawych stópek i prawego kolanka. Przed nią wielkie wyzwanie - zdobycia pionowej postawy.
6 marca 2017 r. zmarła Magda Plichta, mama Milenki
Ostatnie pożegnanie śp. Magdy Plichty, mamy Milenki z Żukowa
Tak w 2014 r. rozpoczęła się akcja wspierania Milenki i jej rodziców