Festyn Ku zdrowiu w Pruszczu Gdańskim
Program festynu , którego głównym organizatorem była Fundacja Zdrowo Jem, Zdrowo Żyję, a współorganizatorami Szkoła Podstawowa nr 3 Pruszczu i Rada Rodziców, miał zwrócić uwagę, jak ważny jest styl życia i na co sami mamy wpływ, aby go poprawić. Organizatorom udało się to znakomicie. Stoiska były oblegane, wszystkie akcesoria i pomoce wykorzystane. Wszystko było podane w przystępnej formie, tak, aby z przekazanej wiedzy mogli w praktyce skorzystać dorośli i dzieci. Była więc i edukacja, rekreacja i profilaktyka. o.
Co się działo na festynie?
Dzieci i młodzież mogli wziąć udział w konkurencjach sportowych przygotowanych przez nauczycieli szkoły, pokazać swój talent muzyczny i artystyczny. Nadleśnictwo Kolbudy pod hasłem „Po zdrowie do lasu” przygotowało mnóstwo informacji i zagadek dotyczące leśnych zwierząt i ptaków oraz porad, jak przygotować się na wycieczkę do lasu, jak się w nim poruszać, by się nie zgubić. Po sportowych emocjach czy szaleństwach na dmuchanych zamkach można było się orzeźwić wodą z dodatkiem cytryny, mięty, czy pomarańczy lub świeżo wyciskanym sokiem z marchii i jabłek. Dla zgłodniałych przygotowano surówki z kapusty i pora oraz marchii, naturalne słodkie przekąski - orzechy, suszone owoce. Gry i zabawy pomagały dzieciom zrozumieć, jak dbać o środowisko, jak segregować odpady, jak zrobić świecę pszczelej węzy czy jak wykonać pastę do zębów, czy dezodorant.
Praktyczna wiedza także dla dorosłych
W wielu warsztatach chętnie brały udział osoby dorosłe.
- To jest świetna sprawa. Nie wiedziałam, że z takich prostych składników, nieszkodzących przyrodzie mogę zrobić proszek do prania, dezodorant w kremie czy pastę do zębów - mówi pani Agnieszka. - Uszyliśmy też sobie z firanek siateczki na owoce i warzywa. Na pewno będziemy z nich korzystać zamiast plastikowych woreczków i siatek. Tak mała rzecz, a korzyść dla środowiska ogromna. Dowiedziałam się też, na co zwracać uwagę w kosmetykach. Dostałam fajną ściągę, które składniki są na plus, a które na minus. Obecna tu biotechnolog leków nam to świetnie przybliżyła.
- Właśnie na tym, by skorzystali z festynu zarówno dorośli, jak i dzieci chodziło nam najbardziej - mówi Edyta Szordykowska, prezes fundacji Zdrowo Jem, Zdrowo Żyję. - Edukowanie, to nie tylko edukowanie dzieci. My, dorośli też musimy się edukować i pamiętać, że to my mamy największy wpływ na to, co się dzieje w naszych domach, naszych kuchniach.
Celem tego festynu jest, by przez taką edukację, lekką zabawę pokazywać, na co sami mamy wpływ, co możemy zrobić dla siebie i dla poprawy środowiska, swojego zdrowia. Jest tu wiele atrakcji, podczas których możemy zobaczyć, jak tak naprawdę jest to proste, np. jak segregować śmieci, jak dbać o czyste powietrze, jak wprowadzić zdrowe przekąski, naturalne soki, surówki. Mamy tu niemal wszystko, co promuje zdrowy styl życia - dodaje prezes fundacji.
Festyn Ku zdrowiu był współfinansowany ze środków powiatu gdańskiego w ramach zadania publicznego w zakresie ochrony i promocji zdrowia, w tym przeciwdziałania skutkom COVID-19.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?