Zbiórka przed wyjazdem ogłoszona została na godzinę 10.20 na parkingu przy stacji paliw Orlen. Z tego właśnie miejsca kilkudziesięciu rolników ruszyło swoimi ciągnikami drogą wojewódzką 434 w kierunku Mechlina.
- Do zorganizowania tego protestu zmusiła nas bardzo trudna sytuacja polskiego rolnictwa. Minister Ardanowski w ogóle nie chce z nami rozmawiać. Dialogu nie ma już od jakiegoś czasu, więc wczoraj zapadła decyzja o zorganizowana protestu - mówił nam nieformalny lider protestu śremskich rolników, Zbigniew Szczepaniak.
- Nasz akcja jest bardzo spokojna. Chcemy tylko zwrócić na siebie uwagę. Nie może być tak, że zachodnie koncerny duszą nas cenami żywca. Przecież na ten moment wielu polskich rolników musi dokładać do swojej działalności przez co znajduje się na skraju bankructwa. Poza tym, produkujemy wieprzowinę dobrej jakości na rynki zachodnie, gdy do Polski trafia ta gorsza, na przykład z Litwy czy Europy Zachodniej - kontynuował swoją wypowiedź rolnik.
Jurek Owsiak o WOŚP - Najbardziej bolały ataki mówiące, że wyrywam kasę:
Źródło: 20m2 Łukasza
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?