Wycinka drzew przy drodze Cedry Wielkie - Pruszcz
Mieszkańca gminy Cedry Wielkie zaniepokoiło wycinanie drzew przy drodze nr 227 na trasie Cedry - Pruszcz Gdański.
- Drzewa są już wycinane od ubiegłego roku a może nawet dwóch - mówi pan Wiesław. - Są znaczone do wycięcia całkowitego. Z tego, co widzę, to ścięte drzewa nie są chore, mają bowiem zdrowe pnie. To jest przerażające. Wycięty został np. piękny zdrowy klon, który zupełnie nie przeszkadzał przy drodze, wycięto kasztanowce. Rozumiem, gdyby były chore, ale często jest tak, że te chore właśnie zostają i rosną dalej. W dodatku żadnych nasadzeń w zamian nie ma. Tu na Żuławach drzewa są konieczne. Były sadzone, żeby siłę wiatru powstrzymać, bo bez tej ochrony, jak przyjdą zawieje, to dachy pozrywa. W ubiegłym roku gmina robiła ścieżkę rowerową, też wycięła trochę drzew i nie zasadziła innych. A przecież przyjemnie, by się jechało w cieniu drzew.
O powody wycinania drzew przy drodze nr 227 na trasie Cedry Wielkie - Pruszcz Gdański zwróciliśmy się do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku.
- Nie planujemy kompleksowej wycinki drzew przydrożnych przy drodze DW 227 - mówi Anna Brzezińska - Michałejko, zastępca dyrektora ds. Utrzymania Dróg i Mostów. - Wycinane są tylko te drzewa, które znajdują się zbyt blisko krawędzi jezdni, zagrażają bezpieczeństwu ruchu drogowego poprzez pochylenie pnia lub też są drzewami chorymi. Na wycinane drzewa Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku posiada decyzje na wycinkę wystawioną przez odpowiednie gminy. W decyzji określone są warunki wycinki drzew. Jeśli gmina nakłada obowiązek wykonania nasadzeń zastępczych, to te nasadzenia są wykonywane.
Drzewa przy ścieżce stanowiły zagrożenie
Wójt gminy Cedry Wielkie przyznaje, że w Cedrach przy budowie ścieżki rowerowej wycięto parę drzew, ale były one zagrożeniem.
- Drzewa w środku były puste. Mamy dokumentację zdjęciową. W niektórych tylko część konarów została usunięta. Przy większej wichurze byłoby nieszczęście - mówi Janusz Goliński, wójt gminy Cedry Wielkie. Wycięto te, które stanowiły zagrożenie. Jeśli chodzi o drogę do Pruszcza, to jakieś 10 lat drzewa te były przeciw mszycy zrobione i to się nie przyjęło. Ta choroba drzew postępuje i trzeba część usunąć.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?