Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co powiemy bliskim? Wielkanocne życzenia naszych mieszkańców w tym roku brzmią inaczej

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
Zdrowia, spotkań z bliskimi, wrażliwości na innych ludzi, a może szybkiego odpuszczenia pandemii? Zapytaliśmy mieszkańców naszego powiatu, czego będą sobie i innym życzyć w te święta, w tym trudnym czasie, w jakim się znaleźliśmy wszyscy.

Życzenia wielkanocne

Czego sobie i innym, będziemy życzyli w te święta, w tym trudnym czasie, w jakim się znaleźliśmy wszyscy?

Nie odkładajmy rozmów z bliskimi

- Tradycyjnie będę życzyła zdrowia i Wesołych Świąt, i tego, by nie pozwolić na to, by w nasze umysły i serca wkradły się pesymizm i zwątpienie. Z każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji można wyjść obronną ręką. Trzeba tylko się zastanowić, jak ten problem, czyli trudne zadanie rozwiązać. Szukać plusów tej konkretnej sytuacji np. nie mogę się spotykać, to zadzwonię, napiszę, dam znak, że o tej osobie pamiętam i myślę - mówi Wiesława Danielczyk, nauczycielka w przedszkolu w Pszczółkach i sekretarz Rejonowego Koła Pszczelarzy w Pszczółkach.

- Izolację można wykorzystać do tego, by w rodzinie bardziej się poznać, przybliżyć się i więcej z sobą rozmawiać - dodaje. - Pewne sprawy można przemyśleć i zrobić to, czego się w tym zabieganiu, nie zrobiło, szczególnie w stosunku do drugiej osoby. Nie odkładajmy rozmów i telefonów do bliskich, bo może się okazać, że już jest za późno.

Spotkań w realu, w komplecie i zdrowiu

Członkowie pruszczańskiej Sekcji Emerytów Związku Nauczycielstwa Polskiego przed pandemią spotykali co się co miesiąc, także przed świętami. W tym roku nie spotkają się, by złożyć sobie bezpośrednio życzenia i przygotować je w formie pisemnej dla swoich koleżanek i kolegów, którzy nie mogą już przychodzić na spotkanie. Mimo wszystko życzeń nie zabraknie.

- W te święta zdecydowanie będę życzyła zdrowia i pogody ducha. Żeby wszyscy przeżyli ten czas, jak to przy świętach wielkanocnych, w takim nastroju Zmartwychwstania. Tak, żeby to było duchowe przeżycie i żeby nam wszystkim jednak przyświecała ta nadzieja, że to się w końcu skończy i że wrócimy do tej normalności. Chociaż to trudno mówić o normalności, w każdym już pozostanie jakiś osad, coś takiego niepokojącego – mówi Krystyna Szulc z Sekcji Emerytów ZNP w Pruszczu Gdańskim.

- Mimo że spotkania nie ma w tym roku, kilka dni świętami obdzwoniłam wszystkich z naszej sekcji - dodaje. - Życząc nam także tego, żebyśmy się mogli niedługo spotkać, zobaczyć, porozmawiać. Bardzo nam tego brakuje. Myślimy o sobie nawzajem. Gdy dzwonię, wszyscy się dopytują o pozostałych. Czujemy się taką zgraną grupą i bardzo tęsknimy do siebie. Chcielibyśmy się spotkać już tak w realu, a nie tylko na linii telefonicznej. W związku z tym tego wszystkim będę życzyła, tego najbliższego spotkania w komplecie i zdrowiu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto