Wernisaż dziecięcej wystawy „Zwariowany podwieczorek, czyli wieczór w krainie czarów” odbył się wczoraj, 18 lutego, w ramach Akcji Zima 2019 w OKSiBP w Cieplewie. W wydarzeniu pod patronatem Magdaleny Kołodziejczak, wójta gminy Pruszcz Gdański, wzięło udział ponad 150 dzieci z rodzicami. Były pokazy iluzji z gołębiami i znikającymi zegarkami, teatr magicznych baniek oraz familijne warsztaty plastyczne.
Zobacz: Dzieci w Trąbkach uczą się kodowania - ZDJĘCIA< WIDEO
- Czas na promocję twórczości najmłodszych, czyli dzieci z terenów gminy Pruszcz Gdański. Dzisiaj wszystko jest zaklęte w klimacie Alicji w krainie czarów - powiedział podczas wydarzenia Grzegorz Cwaliński, dyrektor OKSiBP w Cieplewie.
- Zależało nam, aby to wydarzenie było bardzo familijne, aby razem z dziećmi pracowali rodzice i myślę, że się nam to udało. Wystarczy popatrzeć, jak pomagają dzieciom podczas warsztatów. Zaprosiliśmy kuglarzy, iluzjonistów, aby to jeszcze bardziej podbić. Wystawa jest na pewno ciekawa, a to zasługa nie tylko fenomenalnych prac naszych najmłodszych mieszkańców, ale przede wszystkim dźwięku i światła, które też buduje niezwykłe napięcie tej wystawie - mówi dyrektor placówki.
Zobacz:Ferie w Pruszczu: Dzieci wystąpiły w przedstawieniu Królewna Śnieżka - ZDJĘCIA< WIDEO
Inspiracją do powstałych prac, które znalazły się na wystawie była Alicja w krainie czarów.
- Dzieci z Małej Akademii Sztuk Pięknych w Cieplewie stworzyły tę wystawę, to one są autorami tych dzieł - mówi Agnieszka Michalczyk, prowadząca jedne z zajęć i pomysłodawczyni warsztatów podczas wernisażu. - Powstały na dwóch miesięcy. Tyle mniej więcej trwał ten projekt
.
- Zajęcia prowadzone były w różnych grupach wiekowych, dzieci 5-7 lat, 8-14 lat oraz grupa najmłodsza, oraz najmłodsi 3-, 4-latki z rodzicami. Prowadzili je także Urszula Margol i Mateusz Michalczyk. Najpierw rozmawialiśmy o bajce, potem o ilustracji, m.in. czym jest ilustracja książkowa. Później zaczęli tworzyć. W różnych technikach i troszeczkę podzieleni. Jest i akwarela, i akryl. Jest i trochę kolażu, również kredka taka specjalna artystyczna, żeby to było różnorodnie pod względem technik i ujęcia tematu.
Wystawie towarzyszyły występy Teatru Baniek i warsztaty plastyczne. Dzieci malowały czajniczki, filiżanki i talerzyki na przyjęcie. Każdy mógł narysować swoje ulubione ciastko czy sztućce na obrusie. Przy innym stanowisku robiły maski karnawałowe. W trzecim pomieszczeniu powstawały szalone kapelusze.
- Bardzo nam się podobało - mówi Ala. - Mój kapelusz ozdobiłam kwiatowym papierem, piórkami i kolorowymi kamyczkami. Pomagała mi babcia.
Zobacz: Uczniowie z Rusocina odnowili kultowy ciągnik z 1973 roku - ZDJĘCIA
Magia szalonego Kapelusznika trwała bardzo długo i ogarnęła także tych większych.
- Cieszę się, że jest takie miejsce blisko domu, w którym dzieci mogą realizować swoje zainteresowania i pasje. Bardzo podobają mi się prace i klimat, jaki jest podczas wernisażu. Z ciekawością patrzyłem na sztuki magika - mówił tata jednej z uczestniczek wystawy.
Wystawę można oglądać przez 3 tygodnie.
Zobacz: Wernisaż wystawy prac plastycznych dzieci "Zwariowany podwieczorek, czyli wieczór w krainie czarów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?