18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Borkowo. Mieszkańcy osiedla Nowy Horyzont skarżą się na kanalizację. Deweloper odpowiada

Wawrzyniec Rozenberg
Mieszkańcy Osiedla Nowy Horyzont w Borkowie narzekają na brzydkie zapachy pojawiające się regularnie w pobliżu ich domów. Deweloper odpowiada, że mieszkańcy wrzucają do kanalizacji ręczniki, t-shirty, farby czy zaprawy tynkarskie i to jest przyczyną awarii.

Gdy nieczystości wypłynęły kratkami ściekowymi w garażach pod budynkami wielorodzinnymi oraz w piwnicach, okazało się, że zapycha się instalacja kanalizacyjna. Im więcej zasiedlonych domów i bloków - osiedle rozbudowuje się w szybkim tempie, w ciągu roku podwajając liczbę mieszkańców - tym częściej zdarza się, że ścieki wybijają u kogoś w piwnicy. Najczęściej do awarii dochodzi w niedziele, kiedy to większość mieszkańców jest w swoich domach, a co za tym idzie, wzrasta zużycie wody.

Zasypali staw pod domy

Odpadają tynki i kafle
- W garażu i w piwnicy mamy kratki ściekowe i z nich coraz częściej wypływają nieczystości - żali się Aleksandra Wołowska, która na osiedlu mieszka od kilku lat. - We wrześniu zdarzyło się to trzy razy i raz w lipcu. Zawsze wiąże się to z nieprzyjemnym zapachem w całym domu, w piwnicy już odpadają tynki, a w garażu spadła glazura - dodaje.
Segment szeregowca, w którym mieszka pani Aleksandra stoi najniżej i najbliżej przepompowni.
- Znajomi fachowcy podejrzewają, że wydajność pomp jest za mała, a mieszkańców przybywa z każdym miesiącem - mówi Aleksandra Wołowska. - Inni sugerują, że instalacja jest zaniedbana przez dewelopera - dodaje.
- Najgorzej, że po zalaniu mojej piwnicy, co zdarza się coraz częściej, nikt nawet nie przyszedł z przeprosinami, a tym bardziej nie proponował odszkodowania - oburza się Maria Romot, mieszkanka budynku szeregowego. - Do tych wszystkich niedogodności związanych z obrzydliwym zapachem dochodzi konieczność dezynfekcji najniżej położonych pomieszczeń.

Bulwersujące opłaty
Sołtysa, Weronikę Chmielowiec bulwersuje naliczanie opłat mieszkańcom osiedla za każde usunięcie awarii, których nie powodują mieszkańcy, tylko nieodpowiednie urządzenia.
- Deweloper obciążył wspólnoty kosztami naprawy tłoczni, bo mieszkańcy rzekomo zapychali je puszkami po piwie, deskami czy pampersami - opowiada sołtys Chmielowiec. - Piwnica w naszym bloku została dwa razy zalana na wysokość około dziesięciu centymetrów. Trzeba było czekać kilka dni, zanim nieczystości spłynęły studzienkami, a przykry zapach unosił się jeszcze przez cały miesiąc, pomimo tego, że czyściliśmy posadzki dokładnie i wielokrotnie środkami chemicznymi - dodaje.

Sprawdzają instalację
- Firma Ero Styl zgłosiła zamiar przekazania instalacji sanitarnej osiedla Nowe Horyzonty na rzecz gminy Pruszcz Gdański za symboliczną złotówkę - mówi Tadeusz Warenik, prezes spółki Eksploatator, która administruje wodociągami oraz sieciami i urządzeniami kanalizacyjnymi na terenie gminy Pruszcz Gdański. - Zanim dojdzie do przekazania, sprawdzamy, czy urządzenia zbudowano zgodnie z projektem i w jakim są stanie.
Inwentaryzacja sieci trwa. W tym celu używana jest kamera, która porusza się wewnątrz rurociągów oraz studzienek i wykrywa ewentualne nieprawidłowości.
- Są miejsca w instalacji, które wymagają napraw i przeróbek, z reguły drobnych - przyznaje Warenik. - To samo powiedzieć można o tłoczni, kierującej nieczystości płynne do głównych kolektorów w Gdańsku - wyjaśnia.
Prezes Warenik dodaje, że bez wykonania tych zaleceń przez dewelopera, gmina nie przejmie instalacji.
- Kłopoty mieszkańców zakończą się wraz z przejęciem sieci przez gminę - obiecuje Warenik. - Gdy już do tego dojdzie, przeglądy przepompowni będziemy wykonywać regularnie co tydzień, podobnie jak to robimy w pozostałych wsiach, które mają kanalizację. Każdy przegląd wiąże się od razu z naprawą drobnych usterek i dzięki temu nie mamy awarii sieci kanalizacyjnych.

Bez dokumentacji
Mieszkańcy Borkowa po dotychczasowych awariach sądzą jednak, że usterki mogą być poważne i będą wymagały znaczących nakładów. Podejrzewają również, że instalacja została wykonana niezgodnie z dokumentacją, do której, pomimo wielu próśb, nie mają dostępu.

Stanowisko Euro Styl Sp. z o.o. S.K.A. w sprawie awarii tłoczni ścieków sanitarnych na osiedlu Nowy Horyzont

Kilkukrotne awarie tłoczni ścieków sanitarnych mające miejsce na osiedlu Nowy Horyzont za każdym razem spowodowane były nieprzestrzeganiem przez mieszkańców podstawowych zasad związanych z użytkowaniem instalacji sanitarnych, tj. wrzucaniem do systemu kanalizacji takich przedmiotów, jak: zużyte pampersy, inne środki higieny osobistej, T-shirty, ręczniki, chusteczki do sprzątania z tzw. flizeliny, zaprawy tynkarskie, kleje, farby. Wyżej wymienione przedmioty zostały zidentyfikowane podczas oczyszczania pomp, komory tłoczni, armatury oraz przewodów tłocznych.
Mieszkańcy byli wielokrotnie informowani o tym, że wrzucanie do kanalizacji tego rodzaju przedmiotów jest przyczyną awarii. Prawidłowość eksploatacji sieci kanalizacyjnych reguluje Rozporządzenie Rady Ministrów z 19 maja 1999 roku w sprawie warunków wprowadzania ścieków do urządzeń kanalizacyjnych. Par 4 tego rozporządzenia stanowi: 1.„Do komunalnych urządzeń kanalizacyjnych zabrania się wprowadzania: odpadów stałych, które mogą powodować zmniejszenie przepustowości przewodów kanalizacyjnych, a w szczególności żwiru, piasku, popiołu, szkła, wytłoczyn, drożdży, szczeciny, ścinków skór, tekstyliów, włókien, nawet jeśli znajdują się one w stanie rozdrobnionym […]. 2. Właściciel komunalnych urządzeń kanalizacyjnych może odmówić przyjęcia do kanalizacji ścieków zawierających inne niż określone w ust. 1 stałe lub płynne odpady oraz substancje, jeżeli mogą one wywołać zagrożenie o których mowa w par. 2”. Zaś wymieniony paragraf 2 Rozporządzenia brzmi: „Ścieki przemysłowe wprowadzane do komunalnych urządzeń kanalizacyjnych nie mogą stanowić zagrożenia dla:
1. Zdrowia osób obsługujących urządzenia kanalizacyjne
2. Konstrukcji budowlanych i wyposażenia technicznego urządzeń kanalizacyjnych […]”.
Z powyższego wynika, że awarie bezspornie wynikały z winy mieszkańców, (wobec czego zostali oni obciążeni kosztami usunięcia awarii), ponadto jeśli mieszkańcy nie zaczną poprawnie eksploatować kanalizacji, istnieje możliwość odmowy przyjęcia ścieków, o czym również wielokrotnie informowaliśmy.
Warto wspomnieć, że awarie tłoczni nie wpływają w żaden sposób na funkcjonowanie osiedla Nowy Horyzont, zawsze podczas awarii pojawiają się wozy asenizacyjne, które na bieżąco pompują ścieki do studni rozprężnej umieszczonej przy budynku nr 10.
Jeśli zaś chodzi o domy szeregowe firmy Focus, które są podłączone do sieci kanalizacyjnej osiedla Nowy Horyzont, to winę za zalewanie ściekami (w wypadku tych budynków niestety taki problem się pojawił) piwnic tych zabudowań ponosi wykonawca budynków, który realizując przyłącza do sieci, nie wykonał tzw. klapy zwrotnej, która jak się dowiedzieliśmy znajdowała się w projekcie!
Tłocznia ścieków sanitarnych została wykonana zgodnie z projektem budowlanym. Czynności odbiorowe pomiędzy firmą EKSPLOATATOR a EURO STYL postępują na bieżąco.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto