Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Basen w Kolbudach. Mieszkańcy mają obawy - wójt uspokaja

Jakub Cyrzan
Jakub Cyrzan
Budowa nowego basenu w Kolbudach niemalże dobiega końca. Mimo że pływalnia nie została na dobre otwarta, wokół całej inwestycji pojawiły się kontrowersje. Część mieszkańców martwi fakt przejęcia basenu przez prywatną spółkę. Wójt gminy zapewnia jednak, że takie rozwiązanie będzie lepsze dla gminnych funduszy, podkreślając, że samorząd jest właścicielem 99% akcji spółki. Czy mieszkańcy mogą martwić się o wysokie ceny biletów? Kiedy dokładnie zostanie otwarta pływalnia?

Długo wyczekiwana inwestycja

Wybudowany z gminnych funduszy basen, ma ubogacić okolicznym mieszkańcom rekreacyjną ofertę regionu. Kolbudzka społeczność od wielu lat wyczekiwała wybudowania lokalnej pływalni:

- Na tę inwestycję mieszkańcy czekali od dawna – mówi pan Tadeusz, od lat związany z Kolbudami. - Mówiono o niej od kilku dekad. Gdy po raz pierwszy pojawił się temat budowy basenu nie przypuszczałem, że skorzystają z niego dopiero moje wnuki – dodaje.

Oprócz głównej pływalni, cały kompleks ma być rozszerzony o basen rekreacyjny oraz nieckę dla najmłodszych.

Basen w rękach prywatnej spółki

Całkowity koszt kompleksu basenowego wynosić ma 17,5 miliona złotych. Cały obiekt, w toku inwestycji trafił w ręce prywatnej spółki „Reknica”. Takie rozwiązanie wśród niektórych mieszkańców Kolbud wywołało obawy, że ceny wstępu na pływalnię „popłyną” w górę. Wójt gminy uspokaja jednak, podkreślając, że to samorząd jest właścicielem większości akcji całej spółki.

- Od wielu już miesięcy inwestycję prowadzi spółka Reknica. Wybraliśmy takie rozwiązanie, gdyż jest ono bardziej korzystne finansowo dla gminnych funduszy – podaje wójt gminy Kolbudy, Andrzej Chruścicki. - Mówiąc krótko, taka formuła realizacji zadania pozwala w pewnym stopniu ograniczyć koszty przedsięwzięcia. Dla mieszkańca gminy nie ma natomiast żadnego znaczenia kto realizuje zadanie. Samorząd jest właścicielem ponad 99 procent akcji spółki Reknica – dodaje.

Poszukiwania dzierżawcy

Gmina, według wójta, chce uniknąć także kosztów związanych z samym funkcjonowaniem nowej pływalni. Z pomocą ma nadejść znalezienie firmy, zarządzającej samym obiektem.

- Jesteśmy w trakcie wyłaniania dzierżawcy obiektu, który będzie jego operatorem i zadba o bieżącą obsługę basenu. Prowadzenie tego typu przedsięwzięcia wymaga specjalistycznej wiedzy i organizacji. Takie rozwiązanie pozwoli znacząco ograniczyć koszty funkcjonowania obiektu.

Jak podkreśla włodarz gminy, oferta dla mieszkańców ma być jak najbardziej atrakcyjna, także w kontekście biletowych ulg:

- W zakresie ulg czy zniżek dla lokalnej społeczności, wspólnie ze spółką Reknica, staramy się wypracować rozwiązania najbardziej korzystne. Mieszkańcy nie mają powodów do niepokoju – dodaje Andrzej Chruścicki.

Jak będzie w rzeczywistości, dowiemy się jednak dokładnie dopiero po otwarciu obiektu.

Pływalnia dla mieszkańców dopiero po 17?

Basen wybudowany „w głównej mierze dla mieszkańców”, ma być dostępny we wszystkie dni tygodnia. Cała inwestycja stanie się też miejscem zajęć dla dzieci:

- W dni powszednie, w godzinach 8.00-13:00 z obiektu będą korzystać uczniowie naszych szkół – podaje wójt. - W czasie pozostałym będzie on ogólnodostępny dla mieszkańców. Będą również prowadzone zajęcia szkółek pływackich z nauki, czy też doskonalenia pływania. Oczywiście z każdej zorganizowanej formy, czy też indywidualnie będą korzystać nasi mieszkańcy – uzupełnia.

Opublikowane przez spółkę Reknica ogłoszenie o przetargu, podaje jednak nieco bardziej „okrojone” godziny udostępnienia pływalni. W oficjalnym dokumencie czytamy bowiem, że „dostępność dla użytkowników indywidualnych, to co najmniej 3 tory od godz. 17:00, 7 dni w tygodniu”. Mimo wszystko, wójt gminy zapewnia, że głównym odbiorcą całego przedsięwzięcia, mają być przede wszystkim mieszkańcy.

„Ostateczne” otwarcie basenu w grudniu

Lokalna inwestycja pierwotnie miała zostać otwarta we wrześniu 2021 r. Prace nad basenem zostały jednak opóźnione. Mimo wszystko wójt podtrzymuje, że aktualny, grudniowy termin uroczystego otwarcia, będzie tym ostatecznym. Zarówno lokalni samorządowcy, jak i sami mieszkańcy liczą też, że planów nie pokrzyżuje ponowne rozprzestrzenianie się covid-19 i związane z tym ewentualne obostrzenia. Jeśli tak się nie stanie, już w najbliższych dniach do "Aqua Centrum Kolbudy" ma wpłynąć basenowa woda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto