W poniedziałek (04 grudnia br.) o godz. 6.00 pruszczańscy kryminalni pracujący nad sprawą rozboju pojechali do miejsca zamieszkania podejrzanego mężczyzny. 33-letni mieszkaniec gminy Pszczółki był
zaskoczony wizytą stróżów prawa, nie stawiał żadnego oporu. Podczas przeszukania w jego mieszkaniu znaleziono telefon komórkowy, który został skradziony podczas rozboju.
- Śledczy pracujący nad sprawą ustalili, że do przestępstwa doszło 26 września br. o godz. 23.30 na jednej ze stacji paliw w Straszynie gmina Pruszcz Gdański - informuje asp. sztab. Marzena Szwed-Sobańska, rzecznik KPP w Pruszczu Gdańskim. - Dwóch mężczyzn zaatakowało pracownicę stacji paralizatorem i ukradli jej telefon komórkowy warty 1 tys. złotych. Podczas okazania pokrzywdzono rozpoznała jednego za sprawców rozboju.
Mężczyzna był już wcześniej notowany przez policję za kradzieże, włamania, wymuszenia rozbójnicze,uszkodzenie mienia oraz przestępstwa narkotykowe.
Tego samego dnia podejrzany został przesłuchany przez prokuratora i usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. Stróże prawa cały czas pracują nad zatrzymaniem drugiego ze sprawców Za tego
typu przestępstwo grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Gdański sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?