Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pruszcz Gdański: Oskarżony o zmuszanie do prostytucji i czerpanie z tego korzyści

Wawrzyniec Rozenberg
W dwupokojowym mieszkaniu na jednym z nowych osiedli w Pruszczu Gdańskim świadczono usługi seksualne. Zabezpieczono dowody rzeczowe, w tym urządzenia rejestrujące obraz i dźwięk.

Jarosław T., mieszkaniec Pruszcza Gd. czerpał z tego procederu korzyści, więc to przeciwko niemu toczy się postępowanie, prowadzone przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gd. Prokuratorzy przedstawili podejrzanemu zarzuty popełnienia przestępstwa w tym ułatwiania nierządu i czerpania z tego korzyści, a także, przy użyciu gróźb, zmuszania kobiet do prostytucji.

- Wobec podejrzanego zastosowano środki zapobiegawcze w postaci wysokiego poręczenia majątkowego oraz zakazu kontaktowania się ze świadkami i dozoru policji - powiedziała Teresa Rutkowska-Szmydyńska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gd. - Ustaliliśmy, że dwie, a czasami trzy kobiety w okresie od ubiegłego roku świadczyły usługi seksualne. Korzyści, czerpał Jarosław T. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gd. podjęli czynności w tym mieszkaniu, gdzie zabezpieczyli przedmioty będące dowodami rzeczowymi w tej sprawie, również urządzenia rejestrujące obraz i dźwięk - dodaje prokurator.

Postępowanie w tej sprawie pozostaje w toku. Zabezpieczone dowody mają zostać poddane badaniu przez biegłych. Jarosławowi T. grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Mieszkanie należało do ojca Jarosława T., jednak ani on, ani jego syn w lokalu tym nie zamieszkiwali. Jak zdołano ustalić, to podejrzany pozwalał tam mieszkać kobietom uprawiającym nierząd.

Kronika kryminalna powiatu gdańskiego

Proceder odbywał się typowo. Zainteresowani dzwonili pod numer telefonu podany w ogłoszeniu zamieszczonym w internecie, po czym udawali się pod wskazany adres.

Połowę uzyskanej kwoty pieniężnej prostytuujące się kobiety musiały oddać Jarosławowi T. Niesubordynacja ze strony kobiet miała spotykać się z niezadowoleniem Jarosława T., które przeobrażało się w wypowiadanie gróźb w celu zmuszenia ich do prostytucji. - Proceder miał miejsce w jednym z mieszkań nowego budynku wielorodzinnego, gdzie lokatorzy pozostali anonimowi, albo nie zdążyli jeszcze nawiązać kontaktów sąsiedzkich - dodała szefowa puszczańskiej prokuratury. - Ujawnienie tej kategorii przestępczości należy do trudnych, bowiem w dużej mierze proces wykrycia sprawcy zależy od współpracy kobiet uprawiających nierząd.

Samo świadczenie usług seksualnych nie jest przestępstwem. Czynem zabronionym natomiast jest czerpanie korzyści z uprawiania prostytucji przez inne osoby. - Jest to wysokodochodowa działalność - dodaje prokurator. - To też wpływa na niezwykłą determinację sprawców tego rodzaju przestępstw i ich bezwzględność wobec kobiet uprawiających nierząd, z którego to czerpią dochody.

W Prokuraturze Rejonowej w Pruszczu Gd. w 2014r. ta sprawa jest pierwszą, dotyczącą uzyskiwania korzyści z prostytucji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto