Plantatorzy buraków cukrowych wciąż nie otrzymali pieniędzy za dostarczony surowiec. Zarząd Cukrowni Pruszcz obiecywał wypłatę połowy należności do świąt Bożego Narodzenia. Terminu nie dotrzymał.
- Zastanawiam się nad rezygnacją z uprawy buraków, pomimo, że to najlepszy płodozmian - powiedział Zenon Knieć, rolnik z Suchego Dębu. - Cukrownia traktuje nas niepoważnie. Od dwóch lat nie dotrzymuje terminów płatności. Szkoda nerwów.
- Nasze zobowiązania wobec plantatorów wynoszą około 12 mln zł - stwierdził Marek Zaczek, prezes Cukrowni Pruszcz. - Zgodnie z umową, dostarczyliśmy buraki do cukrowni w Malborku i Nowym Stawie. Nie sprzedajemy cukru, więc pieniądze dla rolników przekaże nam Krajowa Spółka Cukrowa Polski Cukier.
Ceny cukru spadły do 1,20 zł za kg co powoduje dodatkowe kłopoty finansowe. Pomimo gwarancji rządowych nie dostaliśmy kredytu na skup buraków. Znam kłopoty finansowe plantatorów, którzy czekają na pieniądze. Uważam jednak, że produkcja buraków w przyszłości będzie opłacalna.
Cukier w Unii Europejskiej jest dotowany. Jego cena wynosi 1 euro za kg. Rolnicy, którzy teraz zrezygnują z limitów, mogą ich już nie odzyskać. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby plantatorzy otrzymali połowę należności w pierwszej dekadzie stycznia 2004 r.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
