dobrze prawisz, ale jeszcze lepszy byłby z gen. Bartłomiejem, co tam, medal za obronność już ma, należy mu się, a po hiperinflacji, która nieodzownie nadejdzie po rządach tych tęgich głów, następny banknot 2000 zł oczywiście z megalomanem Antonim, ale tylko w wersji limitowanej dla słuchaczy i oglądaczy mediów Rydzykowych