W 1999 środowisko nauczycielskie z przewodniczącym ZNP panem Broniarzem, protestowało przeciwko powstaniu szkół gimnazjalnych, teraz protestują przeciwko ich likwidacji, były protesty głodowe przeciwko zmniejszeniu godzin nauki historii, teraz gdy wraca w zwiększonym czasie nauczania , też niedobrze. Wydaje mi się że ten protest ma tylko podłoże polityczne, a nie dobro polskiej oświaty.