Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie zwycięstwo Trefla Sopot. Asseco Gdynia wygrało z Polfarmeksem

KM
Fot. Karolina Misztal
To był świetny dzień dla pomorskich koszykarzy. Trefl Sopot i Asseco Gdynia pewnie wygrały swoje spotkania. Na pochwały zasłużyli zwłaszcza sopocianie, którzy rozgromili lidera tabeli, Polski Cukier Toruń, aż 94:62!

W sobotę na parkiet wybiegły dwie pomorskie ekipy koszykarskie. Jako pierwsi swoje spotkanie rozgrywali zawodnicy Asseco Gdynia, którzy zmierzyli się na wyjeździe z Polfarmeksem Kutno. Początek zawodów był wyrównany. Gdynianie co prawda w pierwszej kwarcie wychodzili na pięciopunktowe prowadzenie, ale za każdym razem je tracili i ostatecznie tę pierwszą odsłonę przegrali 15:18.

Z czasem goście grali coraz lepiej i w drugiej kwarcie byli wyraźnie lepsi od rywali. Szybko odrobili minimalne straty, a na koniec pierwszej połowy prowadzili 40:35. W pierwszych minutach trzeciej kwarty Asseco podtrzymało pięciopunktową przewagę, ale w pewnym momencie podopieczni Przemysława Frasunkiewicza kompletnie stanęli, a Polfarmex zaliczył w tym czasie serię 11:0 i prowadził 51:45. Żółto-niebiescy w końcu się jednak ocknęli i przed ostatnią kwartą prowadzili 55:53.

Czwarta odsłona stanowiła prawdziwy popis w wykonaniu Asseco. Zaczęło się co prawda od dwóch punktów Polfarmeksu, który wyrównał stan meczu na 55:55, ale potem na boisku byli już tylko gdynianie, którzy zanotowali niesamowitą serię 19:0 i na pięć minut przed końcem prowadzili 74:55. Nic już nie mogło odebrać im zwycięstwa. Ostatecznie wygrali 80:64 i potwierdzili, że wrócili do dobrej formy.

Polfarmex Kutno - Asseco Gdynia 64:80 (18:15, 17:25, 18:15, 11:25)

Polfarmex: D.J. Thompson 21, Michael Fraser 12, Jacek Jarecki 7, Maksym Sałasz 7, Devante Wallace 6, Arkadiusz Kobys 4, Grzegorz Grochowski 3, Michał Gabiński 2, Sebastian Kowalczyk 2, Mateusz Bartosz 0

Asseco: Krzysztof Szubarga 19, Piotr Szczotka 16, Mikołaj Witliński 14, Przemysław Żołnierewicz 11, Filip Put 5, Mariusz Konopatzki 5, Filip Matczak 5, Marcel Ponitka 4, Łukasz Frąckiewicz 1, Bartosz Jankowski 0, Wojciech Czerlonko 0

Jeszcze lepiej niż Asseco spisał się Trefl Sopot. Sopocianie podejmowali u siebie Polski Cukier Toruń, czyli lidera ligowej tabeli. Wcześniej żółto-czarni przegrali pięć kolejnych spotkań i na pewno mogli sobie wymarzyć lepszego rywala na przełamanie kiepskiej passy. W sobotni wieczór w Hali 100-lecia zagrali jednak najlepszy mecz w tym sezonie i w kapitalny sposób przerwali złą serię.

Już początek spotkania wskazywał na to, że kibice w sopockiej hali mogą byś świadkami rewelacyjnego występu swoich ulubieńców. Po niespełna pięciu minutach gospodarze prowadzili 10:3. Jeszcze na dwie minuty przed końcem kwarty ich przewaga wynosiła 19:10. W końcówce Polski Cukier zmniejszył jednak straty i po 10 minutach Trefl prowadził 22:18.

W drugiej odsłonie żółto-czarni nadal grali świetnie i budowali swoją przewagę. Poza początkiem kwarty, gdy na chwilę Polski Cukier zmniejszył straty do trzech punktów, nie pozwalali gościom zbliżyć się do siebie i uwierzyć w możliwość odmienienia losów spotkania. Ostatecznie po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 44:32 i mieli mecz pod kontrolą.

Najlepsze było jeszcze jednak przed nimi. To, co Trefl w trzeciej kwarcie zrobił z "Twardymi Piernikami", to była po prostu demolka. Tę odsłonę gospodarze rozpoczęli od serii 13:2, a potem zanotowali jeszcze serię 13:0 i na niespełna dwie minuty przed końcem trzeciej kwarty prowadzili 73:40! Lider był na kolanach.

Mecz był już właściwie rozstrzygnięty, ostatnia kwarta niewiele mogła zmienić. I nie zmieniła. Trefl spokojnie dowiózł zwycięstwo do końca, ostatecznie triumfując 94:62.

Trefl Sopot - Polski Cukier Toruń 94:62 (22:18, 22:14, 29:10, 21:20)

Trefl: Dylewicz 18, Marković 17, Ireland 16, Śmigielski 9, M. Kolenda 7, Laser 7, Mielczarek 6, Kulka 6, Karolak 5, Stefański 3

Polski Cukier: Weaver 22, Wiśniewski 9, Skifić 8, Sulima 7, Trotter 7, Śnieg 4, Sanduł 3, Diduszko 2, Michalski 0, Perka 0

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto