W samorządach powiatu gdańskiego nowych twarzy niewiele. Co mówią po wygranej?

Burmistrz Pruszcza Gdańskiego, Janusz Wróbel związany jest z samorządem od 24 lat. Najpierw był radnym miasta, potem radnym powiatu gdańskiego i wicestarostą, a od 16 lat jest burmistrzem. W tym roku mieszkańcy Pruszcza ponownie mu zaufali.

Spodziewałem się poparcia wyborców, ale skala wygranej mnie zaskoczyła. Zadecydował o tym zapewne styl rządzenia, budowania miejskiej wspólnoty, ograniczanie konfliktów i podziałów. Wyborcy docenili fakt, że Pruszcz Gdański pięknieje z każdym rokiem oraz liczne, trafne inwestycje. Dziękuję mieszkańcom za wysokie poparcie. To co robię dla miasta od 24 lat, najpierw w roli radnego, a potem burmistrza zostało docenione. Zapewniam ich, że nasz program zostanie zrealizowany, przy udziale dofinansowania z zewnętrznych źródeł. Inwestycje na niespotykaną skalę rozpoczną się już w przyszłym roku

- powiedział Janusz Wróbel.

Podobnie sytuacja wygląda w przypadku większości wójtów gmin powiatu gdańskiego.

Magdalena Kołodziejczak wójtem gminy Pruszcz Gdański jest od 2002 roku. w tym roku została wybrana na swoją 5 kadencję.

- Dziękuję mieszkańcom, którzy głosowali na mnie i radnych z naszego komitetu wyborczego. Wyborcy docenili otwarty styl rządzenia oraz liczne inwestycje. W nowej radzie gminy jest 16 radnych z naszego komitetu. Będzie łatwo o porozumienie, wypracowanie wspólnych decyzji. Jestem pewna realizacji naszego programu wyborczego oraz podejmowania decyzji zgodnych z oczekiwaniem mieszkańców - mówi Magdalena Kołodziejczak.

Błażej Konkol, wójt gminy Trąbki Wielkie funkcję pełni od 19 lat. Będzie to jego szósta kadencja. Wcześniej był radnym gminy Trąbki Wielkie.

- Dziękuję mieszkańcom za uszanowanie święta demokracji i udział w wyborach. Szczególnie dziękuję tym, którzy głosowali na KWW Samorządność Gminy Trąbki Wielkie. Do rady gminy weszło 12 radnych z naszego komitetu wyborczego. Okres wyborczy w naszej gminie był spokojniejszy niż zwykle i przebiegł w kulturalnej atmosferze - przyznał Błażej Konkol.

Zobacz: Biją rekord Polski Guinnessa w jednoczesnym malowaniu orła na 100-lecie Niepodległości

Janusz Goliński wójtem gminy Cedry Wielkie jest od 16 lat. Wcześniej był przewodniczącym rady gminy. W tegorocznych wyborach nie miał konkurentów.

- Nie miałem kontrkandydata, więc mieszkańcy w głosowaniu wyrazili zgodę na moją kandydaturę. Dziękuję im za wysokie poparcie - mówi Janusz Goliński. - Często uczestniczę w spotkaniach z mieszkańcami i tak było również przed wyborami. Znam ich oczekiwania. Obecnie musimy kończyć wielkie, rozpoczęte inwestycje, rozbudowę szkoły, kanalizację, wiślaną trasę rowerową, które są realizowane ze znacznymi dopłatami spoza samorządowego budżetu. Po ich ukończeniu planuję inwestycje dla najstarszych i najmłodszych mieszkańców naszej gminy.

Marek Zimakowski funkcję wójta gminy Przywidz pełni od 9 lat. Wybrany na tę funkcję po referendum i odwołaniu poprzedniczki.

- Osiągnięty wynik wyborczy nie jest dla mnie zaskoczeniem, chociaż kampania wyborcza nie była łatwa. Cieszy poparcie dla mojego komitetu wyborczego, z którego 10 osób trafiło do Rady Gminy. Liczę na dobrą, konstruktywną współpracę ze wszystkimi radnymi. Dla gminy ważna jest ciągłość stylu rządzenia. Obecnie konieczne jest dopilnowanie budowy kanalizacji i oczyszczalni ścieków. Dziękuję mieszkańcom za udział w wyborach, jakże ważnych dla naszej małej ojczyzny - powiedział Marek Zimakowski.

W gminie Pszczółki wybrany został nowy wójt. Będzie nim Maciej Urbanek. Obecnie będzie to jego pierwsza kadencja jako wójt, ale przez 8 lat zasiadał w radzie gminy.

- Dziękuję mieszkańcom za zaufanie, jakim mnie obdarzyli w wyborach samorządowych. Jest to dla mnie duże wyzwanie. Liczę na dobrą współpracę z mieszkańcami, radnymi i gminnymi urzędnikami. Obiecuję skuteczne realizowanie zadań samorządowych, jakie teraz na mnie czekają. Cieszy mnie fakt, że kampania wyborcza była merytoryczna i spokojna - przyznał Maciej Urbanek.

II tura wyborów odbędzie się w gminie Kolbudy oraz w gminie Suchy Dąb. W obu gminach, dotychczasowi wójtowie nie startowali w wyborach. Na ich miejsce kandydują osoby, które do tej pory zasiadały w radzie gminy bądź powiatu.

ZOBACZ TEŻ: Wybory samorządowe 2018: Głosowanie w powiecie gdańskim