Skąd ta pasja podróżowania i potrzeba dzielenia się swoimi wrażeniami i doświadczeniami z innymi?
M: Zaczęło się od naszego pierwszego wspólnego urlopu w Karkonoszach w 2009 roku. Od tamtego czasu wielokrotnie ruszaliśmy w drogę, zwiedzaliśmy kolejne regiony w Polsce i zauważyliśmy, że czerpiemy satysfakcję z dzielenia się naszymi odkryciami ze znajomymi. To wtedy powstał pomysł na blog Ruszaj w Drogę!, na którym zaczęliśmy opisywać co warto zobaczyć w Polsce.
Blog czyta dziś milion turystów każdego roku, poprowadziliście już ponad 100 prezentacji podróżniczych o Polsce, i cały czas podróżujecie promując kolejne regiony – jak znajdujecie na to wszystko czas?
K: Z początku wykorzystywaliśmy wszystkie dni urlopu na etacie i długie weekendy.
M: Teraz prowadzimy Fundację Ruszaj w Drogę!, która współpracuje z samorządami i organizacjami turystycznymi z całej Polski. Wspólnymi siłami promujemy polskie atrakcje. Jeździmy, zwiedzamy, fotografujemy, nagrywamy wywiady i kręcimy filmowe relacje na żywo, które nasi czytelnicy oglądają na Instagram Stories @ruszajwdroge.
Zobacz także: Finał konkursu "Pociąg do sztuki". Wernisaż w Mediatece w Straszynie - zdjęcia
K: Zawsze po powrocie tworzymy dla czytelników darmowy przewodnik na blogu ruszajwdroge.pl z planami jednodniowych wycieczek. A najciekawsze miejsca pokazujemy na podróżniczych prezentacjach Klubu Ruszaj w Drogę! Rozdajemy też na nich darmowe mapy i przewodniki od zaprzyjaźnionych informacji turystycznych z całej Polski.
Pierwsze klubowe spotkania w Straszynie prowadziliście już trzy lata temu. Od września ruszył kolejny cykl spotkań, tym razem już w nowej Mediatece. Na pierwszym spotkaniu cyklu opowiadaliście o Żuławach. Czym Was zauroczył ten rejon?
K: Żuławy to wciąż nieodkryty region, w którym z rzadka można spotkać turystów. Urzekły nas żółte pola rzepaku i wierzby pochylające się nad kanałami. Płaski jak stół krajobraz zachęca do rowerowych wycieczek wśród domów podcieniowych, pozostałości menonickich cmentarzy i ruin kościołów, które pamiętają jeszcze średniowiecze.
Zobacz także: Rekord dla Niepodległej w ZSO nr 1 - zdjęcia, wideo
Czy mieszkańcy Żuław naprawdę mają optymistyczną depresję?
M: Wielokrotnie słyszeliśmy od mieszkańców Żuław, że całe życie spędzają w depresji. Ale tylko geograficznie, bo rzeczywiście na Żuławach mamy najniżej położony punkt w Polsce. Prawda jest jednak taka, że spotykamy tu ludzi pozytywnie zakręconych na punkcie Żuław. Ludzi, którzy znaleźli tu sposób na życie i stworzyli niesamowite miejsca z pasją takie jak Dawna Wozownia w Miłoradzu, Stodolarnia w Oleśnie, restauracja Mały Holender w Cyganku czy Manufaktura kafli ceramicznych Hersztek w Nowej Kościelnicy.
K: Pasją do Żuław zaraziło nas Stowarzyszenie „Kochamy Żuławy, które zabrało nas na jedną z darmowych wycieczek rowerowych po Żuławach. Był maj. Pamiętam jak strasznie się wtedy opaliłam, gdy mknęłam rowerem przez rzepakowe pola. Jeździliśmy też ze stowarzyszeniem na wycieczki autokarowe po okolicach Nowego Stawu, w których brali udział pasjonaci Żuław z Trójmiasta i okolic.
M: Ciekawym sposobem na zwiedzanie regionu jest wycieczka Żuławską Koleją Dojazdową. W sezonie wąskotorówką można za kilka złotych dojechać z Nowego Dworu Gdańskiego na Prawy Brzeg Wisły, mijając po drodze żuławskie pola i most obrotowy w Rybinie. Warto wysiąść na przystanku w Stegnie i w drodze na plażę zajść do niesamowitego Kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zachwyciły nas rozwieszone na suficie, namalowane na płótnach XVII-wieczne obrazy ze scenami z Biblii.
Zobacz także: Wykopaliska w Juszkowie wczoraj i dziś - spotkanie z archeologiem w Mediatece w Straszynie
Na drugim spotkaniu opowiadaliście o Waszej wycieczce „Kamperem przez Podlaskie”. Czy podczas spotkań przekazujecie też informacje praktyczne?
M: Tak, każdy uczestnik spotkania otrzymuje od nas darmowy Planer Podróży z pomysłami na 10 jednodniowych wycieczek. Na prezentacji o Podlasiu polecaliśmy przede wszystkim Suwalszczyznę i Biebrzę, opowiadaliśmy o Podlaskim Szlaku Tatarskim i Skicie Ojca Gabriela w Odrynkach oraz proponowaliśmy wycieczkę na świętą Górę Grabarkę.
K: Zdjęcia i opisy tych miejsc oraz plany wycieczek można dziś znaleźć w naszym przewodniku na blogu: ruszajwdroge.pl/podlaskie. Napisaliśmy też specjalny poradnik dla tych, którzy pierwszy raz wybierają się w drogę kamperem: ruszajwdroge.pl/kamper.
Najbliższe spotkanie w Mediatece w Straszynie w środę 14 listopada o 18. O czym tym razem opowiecie?
M: Tym razem zabierzemy uczestników w województwo lubelskie i m.in.. opowiemy o genialnych drewnianych kładkach w Poleskim Parku Narodowym.
K: A 12 grudnia wyjaśnimy dlaczego tak wiele osób chciałoby rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. To jedna z naszych ulubionych prezentacji. Bez końca moglibyśmy opowiadać o połoninach, bieszczadzkich zakapiorach i miejscach, do których warto dotrzeć.
Zobacz: Akcja "Rekord dla Niepodległej w ZSO nr 1 w Pruszczu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?