- Samolot Bell P 39 Airacobra, który pojawił się w marcu 1945 roku nad lotniskiem w Pruszczu Gdańskim, miał za zadanie zniszczyć bazujące tam samoloty, w tym śmiertelnie groźne dla Rosjan Messerschmitty Bf 109 G - mówi historyk Bartosz Gondek. - Sowieci regularnie ostrzeliwali i bombardowali pruszczańskie lotnisko. Podczas jednej z takich akcji jeden z samolotów został trafiony i spadł niedaleko krańca pola wzlotów. Wiemy to z odnalezionej relacji autorstwa Magdy Bils Trojahn.
Na fragmenty samolotu natrafił rolnik. Wójt Magdalena Kołodziejczak podkreśla, że opracowanie znaleziska to efekt współpracy wielu osób. - Dziękuję historykom i eksploratorom. Mamy dziś okazję przyjrzeć się fragmentowi historii terenu naszej gminy - zaznaczyła. W pracach brali udział m.in. historycy Cezary Piotrowski i Marek Kozłow oraz fundacja Latebra.
W Cieplewie zaprezentowano m.in. łuski, kawałki poszycia kadłuba czy elementy instalacji elektrycznej.
Więcej w "Echu Pruszcza Gdańskiego" 13 maja.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?