Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rafał Wolski z Lechii Gdańsk: Mogliśmy strzelić jeszcze dwie bramki

Paweł Stankiewicz
Fot. Piotr Hukało
Rafał Wolski, pomocnik Lechii Gdańsk, cieszył się z udanego rozpoczęcia wiosny po wygranej nad Jagiellonią Białystok.

Jak pomyślisz o swojej grze w meczu z Jagiellonią to humor masz dobry?
Nie najgorszy. Miałem też sytuację do strzelenia bramki i szkoda, że nie trafiłem. Cieszę się jednak, że te sytuacje są i mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach bramki będą.

Wysłaliście do Legii i Lecha sygnał, że mogą się Lechii obawiać?
Przez całą jesień pokazywaliśmy, że jesteśmy gotowi walczyć o miejsca w czołówce tabeli. Mam nadzieję, że tak już zostanie.

Zaprezentowaliście świetną skuteczność, bo oddaliście trzy celne strzały i strzeliliście trzy gole.
Były też inne sytuacje, choć nie kończyły się celnymi strzałami. Kontrolowaliśmy mecz i jedną, dwie bramki mogliśmy jeszcze strzelić. Cieszy też gra defensywna, bo jesienią rzadko kończyliśmy mecz na zero z tyłu.

Pamiętasz swoje liczby z Wisły Kraków w ubiegłorocznej wiosny? Teraz też wiosna to będzie Twój czas?
Z tego co pamiętam, to wiosny zawsze miałem lepsze i oby teraz też tak było.

Warunki podczas meczu z Jagiellonią nie były dobre do gry w piłkę?
Taka pora roku i nie ma co narzekać. Murawa była dobrze przygotowana. My musimy wyjść na boisko i grać. Jeśli chodzi o kibiców, to faktycznie trudno się spodziewać, żeby w takich warunkach były pełne trybuny. Nie dziwię się, że przy minusowych temperaturach niektórzy nie decydują się przyjść na stadion.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto