O odtworzenie oryginalnego ogrodzenia zabiegano od wielu lat. Udało się to równo po czterdziestu latach od rozebrania pierwotnego płotu.
- Zaczynałem pracę w szkole w 1976 roku, kiedy był jeszcze oryginalny płot. Rok później już go rozbierano - mówi Janusz Aszyk, dyrektor ZSOiO w Pruszczu Gdańskim. - Bardzo tego żałowałem. Ogrodzenie, które już było na początku XX wieku zastąpiono „nowoczesną” w latach 70. siatką. Po pewnym czasie zostałem dyrektorem, a rolą dyrektora jest też dbanie o szkołę i otoczenie. Remonty rozpocząłem od wozowni i nowego wejścia do szkoły. Wtedy przyszedł pomysł na odtworzenie ogrodzenia. Od wielu lat o tym myślałem. Gdy nadszedł czas wymiany siatki, wspólnie z zarządem powiatu, który jest organem prowadzącym, postanowiliśmy odtworzyć kształt pierwotnego ogrodzenia.
Rewitalizacji dokonała pracownia Adama Stachowicza, odtwarzając ogrodzenie z początku XX w. Zastosowane wzory realizowane były na terenie Wolnego Miasta Gdańska i okolic, między innymi z podobnym wzorem spotkał się pan Adam Stachowicz na terenie Gdańska - Wrzeszcza. Ówcześni kowale, wykorzystywali kute oraz odlewane elementy, które występują w obecnej realizacji. Remontowany obiekt wykorzystuje tamte wzornictwo i rozwiązania techniczne takie jak nitowanie połączeń, których dzisiaj już się nie stosuje.
- W monografii szkoły, która ukazała się na 60. urodziny placówki, na okładce mamy widokówkę z 1917 roku z fragmentem ogrodzenia wraz ze stojącym za nim budynkiem zarządu gospodarstwa ogrodniczego Radthke, w którym obecnie mieści się Niepubliczna Szkoła Katolicka im. Jana Pawła II . Można sobie porównać stan obecny i historyczny - dodaje Janusz Aszyk.
Zobacz także:**
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?