W tragicznym zdarzeniu zginął 29-letni mężczyzna, a 53-latek został ranny. Natomiast 57-letni napastnik, który postrzelił się w głowę, w stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie w grudniu zmarł. Ustalono, że prawdopodobną przyczyną strzelaniny były nieporozumienia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej i wiążącymi sprawcę oraz ofiary umowami.
- Po zgromadzeniu wszystkich dowodów, a także analizie broni i amunicji oraz połączeń telefonicznych i przesłuchaniu świadków umorzyliśmy postępowanie - mówi Teresa Rutkowska-Szmydyńska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gd.
Trwają czynności wyjaśniające okoliczności samobójczej śmierci 57-latka.
Strzelanina w Pruszczu Gdański. Napastnik zmarł w szpitalu
Natomiast postępowanie w sprawie policjantów, którzy byli świadkami strzelaniny nadzoruje gdańska prokuratura.
- Trwają czynności, nawiązaliśmy współpracę z Biurem Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji - mówi Renata Klonowska, szefowa Prokuratury Gdańsk Śródmieście.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?