Pułkownika Trzeciaka pożegnano zgodnie z ceremoniałem wojskowym.
- Pamiętam swój pierwszy lot. Był pod znakiem zapytania, czy dam radę, ale ten jeszcze bardziej chyba utkwi w pamięci, bo jest pożegnaniem z tym co kochałem, co było moją pasją. Szkoda jest odchodzić, zostawiając tak wspaniałych ludzi, którzy z taką charyzmą, z taką pasją podchodzą do tego, co robimy tutaj w armii, szczególnie w lotnictwie. Odchodzę, bo dłużej służyć w lotnictwie się nie da. Osiągnąłem wiek 60 lat i zgodnie z ustawą przechodzę na emeryturę. Te lata to był trudny czas, nie tylko ze względu na to, czy jednostka dalej będzie czy nie, ale też w związku z realizacją zadań misyjnych w Afganiststanie, ale to nas mobilizowało do pracy, a służą tu najwyższej klasy fachowcy. Życzę wam wszystkim szczęścia lotniczego - mówił wzruszony pułkownik.
Na wojskowej emeryturze były dowódca pruszczańskiej jednostki zamierza oddać się swojej drugiej - po lotnictwie - pasji, czyli jeździe motocyklem.
Na uroczystości obecny był gen. bryg. pil. Tomasz Drewniak, nowy inspektor sił powietrznych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?