Pruszcz Gdański: Budżet obywatelski 2017. Będą zmiany?

Dyskusja o formule głosowania nad budżetem obywatelskim na dobre rozgorzała po ogłoszeniu wyników BO 2016. Mieszkańcy podnosili kwestię finansowania z tej puli projektów dotyczących edukacji, pytali także o przedłużającą się realizację zadań z BO 2015, czyli sali kinowej w CKiS i odkrytego basenu. Wszystko wskazuje na to, że nad budżetem obywatelskim 2017 będziemy głosować już w innej formule.

- Być może ograniczymy liczbę zadań dużych, a być może zdecydujemy się na organizację budżetu obywatelskiego co dwa lata - mówił w listopadzie Wojciech Gawkowski, zastępca burmistrza ds. komunalnych.

Obecnie bardziej prawdopodobny wydaje się wariant z głosowaniem wyłącznie na zadania małe.

- Z zadaniami dużymi wiąże się bardzo dużo pracy - podkreśla Małgorzata Czarnecka-Szafrańska, przewodnicząca Rady Miasta Pruszcz Gdański. - Jest to związane m.in. z ogłoszeniem przetargu i okresem samej budowy. W związku z tym, że obecnie mamy już „kolejkę” zadań dużych do zrealizowania, rozpoczęliśmy dyskusję nad zmianą formuły budżetu obywatelskiego. Padła propozycja ograniczenia głosowania do zadań małych, tak, byśmy mieli i czas, i środki, aby wywiązać się z oczekujących zadań dużych. Będziemy też rozmawiać o finansowaniu z budżetu obywatelskiego projektów dotyczących edukacji - tłumaczy przewodnicząca.

Komisja ds. budżetu obywatelskiego po raz pierwszy dyskutowała na temat zmian w mijającym tygodniu. Do ich wprowadzenia jednak jeszcze długa droga - opinia komisji ds. budżetu trafi do pozostałych komisji, a dopiero później do Rady Miasta.

Jak zapewnia Referat Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Pruszcz Gdański, trwają przygotowania do realizacji zadań z budżetu obywatelskiego 2016. - Szukamy wykonawców, ciekawych rozwiązań - mówi Mariola Barzał, kierownik referatu.

Przypomnijmy, że w ramach BO 2016 mieszkańcy wybrali do realizacji m.in. górki saneczkowe, przesadzenie dębów czy toaletę publiczną.