Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pruszcz Gd. Trakt św. Wojciecha czeka na odkorkowanie

Marek Adamkowicz
Skrzyżowanie w Pruszczu od lat czeka na przebudowę
Skrzyżowanie w Pruszczu od lat czeka na przebudowę fot. J. Łabasiewicz
Kierowcy podróżujący w godzinach popołudniowego szczytu Traktem św. Wojciecha, w stronę Pruszcza Gdańskiego nie przebierają w słowach. Powodem są korki, które na tej drodze osiągnęły niespotykane rozmiary. Na pokonanie dziesięciokilometrowej trasy z centrum Gdańska trzeba zarezerwować godzinę, choć zdarza się, że jazda trwa jeszcze dłużej.

- Takich korków jeszcze tu nie było - potwierdza kierowca busa, obsługującego lokalną linię. - Bywa, że do Pruszcza stoi się już od Lipiec, więc nie jesteśmy w stanie trzymać się rozkładu jazdy.

Pasażerowie raczej ze zrozumieniem podchodzą do tych spóźnień. Nie protestują również wtedy, gdy przewoźnicy zbaczają z wytyczonej trasy w poszukiwaniu jakiegokolwiek objazdu.

- Dopóki nie zostanie otwarta obwodnica Pruszcza i nie upłynni się ruchu na skrzyżowaniu ulic Grunwaldzkiej i Raciborskiego w Pruszczu, sytuacja się nie poprawi - przekonują.

Najszybciej można się spodziewać otwarcia obwodnicy. Zgodnie z umową, nowa droga ma być gotowa w marcu 2012 r., ale wykonawca, firma Strabag, twierdzi, że może to nastąpić kilka miesięcy wcześniej.

- W grudniu powinniśmy być po odbiorach technicznych - informuje Maciej Konopka, dyrektor kontraktu. - Inwestycja jest skomplikowana, więc zanim na obwodnicę zostanie wpuszczony ruch kołowy, musimy mieć stuprocentową pewność, że wszystko zostało wykonane jak należy.

Dłużej przyjdzie poczekać na przebudowę skrzyżowania pruszczańskich ulic Raciborskiego i Grunwaldzkiej, która jest przedłużeniem Traktu św. Wojciecha, a stanowi fragment drogi krajowej nr 91. Inwestycja miała być zrealizowana w tym roku, ale niestety zabrakło na nią środków.
- Bez modernizacji tego skrzyżowania nie ma mowy o upłynnieniu ruchu - mówi Wojciech Gawkowski, zastępca burmistrza Pruszcza ds. komunalnych. - Dlatego tak bardzo zależy nam na rozpoczęciu tej inwestycji.

Wykonawca przebudowy, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, nie ma dla kierowców dobrych wieści.

- Nie jest znany termin realizacji przebudowy skrzyżowania, o którym mowa - informuje Piotr Michalski, rzecznik GDDKiA w Gdańsku. - Będziemy starali się wpisać inwestycję do planu, ale wszystko jest uzależnione od środków z budżetu państwa, które w przyszłym roku będą przeznaczone na drogi.

Czytaj:**Dziewczyna potrącona na przejściu dla pieszych**

Kierowcy nie mają co liczyć nawet na rozwiązania tymczasowe w postaci dodatkowych lewo- i prawoskrętów.
- Takie poszerzenie było rozważane, ale na przeszkodzie stoją ograniczenia związane z zabytkowym charakterem Kanału Raduni i zbyt duże koszty - tłumaczy rzecznik Michalski. - W związku z tym należy dążyć do całościowej przebudowy skrzyżowania - dodaje.

Alternatywnym rozwiązaniem byłoby połączenie ul. Grunwaldzkiej z ul. Strzeleckiego, która prowadzi do osiedli w wyżynnej części miasta. Żeby je zrealizować konieczne jest m.in. wykonanie przejazdu nad Kanałem Raduni.

Zobacz: **Ściągali paliwo z ciężarówek na Przymorzu**

- Łącznik zaczynałby się na wysokości parkingu, który znajduje się przy granicy Pruszcza z miastem Gdańskiem - tłumaczy wiceburmistrz Gawkowski. - Obecnie trwają uzgodnienia koncepcji, ale do realizacji jest jeszcze daleko.

13 600 - tyle pojazdów na dobę przejeżdżało przez Pruszcz Gd. według danych z 2010 r.
10 - tyle mln zł może kosztować przebudowa skrzyżowania ul. Grunwaldzkiej

Zobacz: Gdańsk: Kościół na Łostowicach. Porozumienia z kurią nie będzie

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto