– Właśnie policjanci zatrzymali trzech podejrzanych w ważnej sprawie, więc musieliśmy przystąpić do czynności procesowych – powiedziała Teresa Szmydyńska–Rutkowska, prokurator rejonowy w Pruszczu Gdańskim. – W przeciwnym razie wyszliby na wolność po 48 godzinach i trud policjantów poszedłby na marne. Musimy bezzwłocznie rozpocząć czynności dotyczące mężczyzny, który spłonął wraz z altaną ogrodową oraz z nagłym zgonem szesnastolatki z gminy Kolbudy. Żadnej z tych spraw nie można odłożyć na następny dzień. Uważam, że protest jest słuszny. Dla lepszej pracy prokuratury oczekujemy podwyżki płac, bo to umożliwiłoby wprowadzenie motywacyjnego systemu wynagrodzeń. Musimy też mieć więcej pieniędzy na powoływanie biegłych. Każdego miesiąca do Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim trafia około trzysta nowych spraw. Zajmuje się nimi dziewięciu prokuratorów.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?