W sobotę w Kłosowie paliła się stodoła. Pięć zastępów strażackich - z OPS w Kłosowie, Czeczewie, dwa zastępy z Pomieczyna oraz Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza z Kartuzach przez 3 i pół godziny walczyły z ogniem.
Z dymem poszedł dach stodoły, a murowaną część konstrukcji nad wjazdami rozebrano, gdyż groziła zawaleniem.
Spłonęły tegoroczne zbiory rolnika - 3- ton zboża, 20 ton ziemniaków, 240 m sześc. słomy, a do tego maszyny rolnicze - śrutownik elektryczny i sieczkarnia oraz dwa rowery.
Straty oszacowano na 90 tys. zł. Uratowano mienie wartości 25 tys. zł.
Pożar stodoły w Kłosowie powstał od zwarcia instalacji elektrycznej.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?