Do zdarzenia doszło 29 grudnia tuż przed godziną 14 w Straszynie.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna jadący oplem astrą zajechał drogę swojej żonie, która również prowadziła auto, wysiadł, wybił szybę od strony kierowcy, otworzył drzwi i ugodził kobietę nożem - relacjonuje mł. asp. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji. - Następnie wsiadł do swojego auta i uciekł.
36-letnia kobieta zginęła na miejscu.Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za sprawcą, zarządzono też blokady dróg. Rysopis mężczyzny i typ samochodu, którym uciekł, został przekazany do wszystkich terenowych jednostek policji w województwie, powiadomiono też Straż Graniczną na wypadek, gdyby mężczyzna próbował przekroczyć granicę państwa. Równocześnie sprawdzano miejsca, gdzie mężczyzna mógł się ukryć. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Skierowano też policyjnego psychologa, który udzielił pomocy rodzinie ofiary – kobieta jechała wraz ze swoją matką i córką.
- Przed godz. 18 kryminalni z komendy w Starogardzie Gdańskim ustalili, że uciekinier znajduje się na jednej z posesji w Zblewie - dodaje mł. asp. Kunka. - Szybko pojechali w to miejsce i zbliżając się do budynku zauważyli, jak sprawca ucieka na piechotę. Mężczyzna nie reagował na krzyki policjantów nakazujących mu, aby się zatrzymał, dlatego też funkcjonariusze użyli broni służbowej oddając kilka strzałów ostrzegawczych, a następnie w kierunku zbiega. Ranny w rękę mężczyzna został obezwładniony przez policjantów.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która udzieliła pomocy sprawcy zabójstwa. 49-latek został przewieziony do szpitala, gdzie jest nadzorowany przez funkcjonariuszy.
Prowadzący sprawę pruszczańscy policjanci wspólnie z prokuraturą ustalają okoliczności zdarzenia ze Straszyna.
Za zabójstwo mężczyźnie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?