Milos Krasić pauzował ostatnio z powodu kontuzji przywodziciela. Po urazie nie ma już jednak prawie śladu, więc o ile trener Piotr Nowak nie zdecyduje inaczej, doświadczony zawodnik pomoże Lechii już w poniedziałek w Szczecinie.
- Czuję się już w porządku i jestem gotowy do gry. Jeśli trener zdecyduje się na mnie postawić w meczu w Szczecinie, to jestem do dyspozycji. Bardzo chciałbym pomóc drużynie w odniesieniu zwycięstwa, na które wszyscy już długo czekamy - mówi Krasić.
Nie da się ukryć, że biało-zieloni są obecnie w dołku. Nastroje w zespole pogorszyły się jeszcze po ostatniej porażce w Bytowie z Druteksem-Bytovią w rozgrywkach Pucharu Polski.
- Trzeba teraz jak najszybciej wydostać się z tego dołka. W swojej karierze bywałem w takich sytuacjach i wiem, że najważniejsze to zachowanie spokoju, wiary w siebie i dalsza systematyczna praca. Jesteśmy zespołem, który potrafi grać w piłkę i być skutecznym. Trzeba tylko pokazać to na boisku. Mam nadzieję, że stanie się to już w poniedziałek - dodał Krasić.
Początek spotkania Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk w poniedziałek o godz. 18.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
