Walka o zwycięstwo w piątkowym meczu toczyła się nie tylko na parkiecie. Ciekawie było bowiem również tuż przy... linii bocznej boiska, gdzie swoistą grę prowadzili szkoleniowcy obu drużyn - Andrea Anastasi i Raul Lozano. Obaj panowie w swoim stylu często podważali decyzje sędziowskie, gestykulowali, pokrzykiwali, denerwowali się, ale to tylko dodawało smaczku tej batalii.
Najważniejsze jest to, że po raz kolejny bitwę dwóch byłych selekcjonerów biało-czerwonej kadry wygrał Anastasi (wcześniej miało to miejsce w lidze). Tym samym gdańszczanie awansowali do półfinału Pucharu Polski, w którym w sobotę zmierzą się z ZAKSĄ (godz. 14.45, transmisja w Polsacie Sport). Kędzierzynianie nadspodziewanie gładko uporali się w piątek w swoim ćwierćfinale z Jastrzębskim Węglem (3:0) i uchodzą niewątpliwie za faworyta turnieju finałowego we Wrocławiu.
Cerrad Czarni Radom - Lotos Trefl Gdańsk 2:3 (18:25, 21:25, 25:22, 25:22, 13:15)
Cerrad Czarni: Kampa, Bołądź, Ostrowski, Pliński, Grobelny, Szalpuk, Majstorović (libero) oraz Żaliński, Szczurek, La Cavera, Kowalski (libero), Zwiech
Lotos Trefl: Falaschi, Troy, Grzyb, Gawryszewski, Schwarz, Hebda, Gacek (libero) oraz Stępień, Schulz, Mika, Ratajczak
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?