Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łęgowo: Jerzy Buzek Człowiekiem Pojednania 2015 [ZDJĘCIA]

Agata Cymanowska
Jerzy Buzek, były premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego, profesor i europoseł odebrał w Łęgowie stauetkę Człowieka Pojednania 2015. - Pojednanie ma wiele wymiarów, nigdy się nie kończy i zawsze trzeba nad nim pracować - mówił.

Kapituła wyróżnienia "Człowiek Pojednania" w składzie: abp Sławoj Leszek Głódź (przewodniczący kapituły) - metropolita gdański, bp Marcin Hintz - biskup Diecezji Pomorsko-Wielkopolskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, ks. Dariusz Jóźwik - z Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego RP, prof. Grażyna Świątecka, Jakub Szadaj - przewodniczący Niezleżnej Gminy Wyznania Mojżeszowego RP, Selim Chazbijewicz - muzułmanin, wywodzący się z prastarej tradycji polskich Tatarów oraz ks. Grzegorz Rafiński, proboszcz parafii św. Mikołaja w Łęgowie przyznała tytuł prof. Jerzemu Buzkowi - byłemu premierowi i przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego, europosłowi, ewangelikowi.

Uroczystość wręczenia wyróżnienia rozpoczęła się w sobotę modlitwą ekumeniczną przy kościele pw. św. Mikołaja w Łęgowie. Zaśpiewała schola Mikołajki z Łęgowa. Następnie uczestnicy przeszli do Oratorium, gdzie odbyła się uroczysta akademia.

- Nagroda kierowana jest do osób, które reprezentując różne środowiska cieszą się szacunkiem ponad podziałami i kierują się szlachetnymi zasadami akceptowanymi ogólnie przez chrześcijan, Żydów i muzułmanów - tych wszystkich, którzy wierzą w jednego Boga - mówił w laudacji Marcin Przeciszewski, redaktor naczelny Katolickiej Agencji Informacyjnej. - Profesor Jerzy Buzek jest taką właśnie osobą - osobą, która na każdym etapie swojego życia buduje mosty pomiędzy różnymi środowiskami oraz pozostawia po sobie liczne i trwałe ślady w zakresie budowania jedności i pojednania. Po pierwsze, pan profesor łączy polskość i śląskość z byciem prawdziwym Europejczykiem. Po drugie, łączy posługę wybitnego naukowca z posługą jednego z najwybitniejszych polskich współczesnych polityków. Ponadto, pan premier pokazał wielokrotnie, że jest człowiekiem miłującym wolność i demokrację, oraz doceniającym nie tylko skuteczność, ale co ważne - etykę i moralność działania. W swoim niekrótkim życiorysie pan profesor dowiódł, że był strażnikiem zarówno nienaruszalnych fundamentów demokracji, jak i politykiem łączącym zdolność do kompromisu z etyczną bezkompromisowością.

- Człowiek pojednania, to człowiek, który pokazuje, że mimo inności można żyć w zgodzie i poszanowaniu - mówiła podczas uroczystości Magdalena Kołodziejczak, wójt gm. Pruszcz Gdański. - Chciałabym podziękować księdzu dziekanowi za ten niezwykły pomysł. Księże drogi proboszczu [ks. Grzegorz Rafiński - dop. red.] to ksiądz wpadł na to, by tę uroczystość, to święto w naszej pięknej gminie fetować. Całej kapitule na czele z księdzem arcybiskupem dziękuję za zapraszanie tu do nas tych niezykłych ludzi i pokazanie, że w tych trudnych dzisiejszych czasach, w świecie konfrontacji, są ludzie, którzy kochają drugiego człowieka.

Statuetkę, zaprojektowaną przez Wawrzyńca Sampa, prof. Buzkowi wręczyły dzieci z Zespołu Pieśni i Tańca Gminy Pruszcz Gdański "Jagódki". Dyplom wręczył abp Sławoj Leszek Głódź oraz bp Marcin Hintz.

- Jestem wzruszony, że mogłęm przylecieć tu do Łegowa prosto z tzw. wielkiego świata - mówił pfor. Buzek. -Trzy dni temu byłem w Rydze na Łotwie, jest prezydencja łotewska, otwieraliśmy wielką koferencję. Dzień później byłem w Brukseli, gdzie też się działy wielkie rzeczy w Komitecie Regionów - obchodziliśmy m.in. 25-lecie polskich samorządów. [...] I wreszcie wczoraj byłem w Lizbonie, gdzie otwierałem kolejną, wielką konferencję dotyczącą współpracy atlantyckiej. Jestem tu dzisiaj jeszcze bardziej wzruszony niż w tych wszystkich miejscach, w których byłem dotąd, bo my jesteśmy ważną cząstką tego świata, który nas otacza. Mamy dzisiaj wolność, oddech. Możemy nadal odczuwać niedostatki naszego życia, nie wszystko nam się udało zrealizować tak, jak marzyliśmy, ale warto mieć marzenia, bo nawet jak część z nich się ziści, możemy mieć wielką satysfakcję. A ja mam wielką satysfakcję, że po tych wielkich stolicach i myśleniu o całym świecie mogłem trafić do państwa, do Łęgowa.

Laureat odwołał się do samego pojednania, wyliczając kolejno: po pierwsze - pojednanie w rodzinach, w narodach, pomiędzy narodami - europejskimi przede wszystkim, w ramach chrześcijaństwa, między różnymi religiami, pomiędzy politykami. Odwołał się też do historycznego pojednania biskupów polskich i niemieckich, i słynnego zdania "przebaczamy i prosimy o przebaczenie", bo jak podkreślił - każde pojednanie zaczyna się od przebaczenia. - Pojednanie to długi mozolny proces - mówił. - Przypominania sobie o historii, pamiętania o niej, nie wypominania sobie najgorszych elementów tej historii. Ale trzeba o nich pamiętać, by budować wspólnotę na przyszłość. Sami wiemy w jakim napięciu jest dziś Europa. [...] Uważam, że jeśli Europa przyjmie nasz punkt widzenia sprzed 35 lat, punkt widzenia Solidarności roku 1989, Europa na pewno wygra.

- Są napięcia wewnątrz każdego narodu, pomiędzy narodami. W Europie mamy granice, na których trwały wojny i to przez całe stulecia. To wymaga wielkiej pracy. Na Zachodzie wykonaliśmy już wielką pracę, na Wschodzie jeszcze nie, jeszcze wszystko jest przed nami - mówił dziennikarzom Jerzy Buzek. - Jest również potrzeba wśród chrześcijan - pojednania, spojrzenia na siebie nowymi oczyma, bo wiele sobie nawzajem zaszkodziliśmy, chociażby straszliwymi wojnami tylko o tę rację, zapominając o racji najwyższej jaką jest wiara, jaką jest istnienie Boga, Trójcy Świętej. Zapominaliśmy o tym i biliśmy się między sobą. Są także Żydzi, muzułmanie. Dzisiaj odnosimy nasze spotkanie ekumeniczne do Abrahama, na którego wszystkie trzy te wielkie religie się powołują. Widać jak wiele nas łączy i tak musimy spojrzeć. Potrzebne jest także porozumienie między narodami, wewnątrz Unii Europejskiej. Jeżeli tego nie będzie to zagraża nam wojna. Sprawa kalifatu, muzułmanów, którzy dzisiaj często inaczej interpretują te wielkie słowa zawarte w świętej księdze. To jest bardzo niebezpieczne, ale trzeba się otwierać, rozmawiać na ten temat. Jestem przekonany, że temu jest poświęcona nasza uroczystość. Pojednanie ma wiele wymiarów, nigdy się nie kończy i zawsze trzeba nad nim pracować.

Podczas akademii wystąpił Chór Polifoniczny Miasta Anagni pod dyrekcją Luigiego Brandi, który zaprezentował m.in. prawykonanie utworu skoponowanego specjalnie na tę okoliczność przez maestro Brandi do słów o. Iwa Rowedera - zmarłego 250 lat temu przeora oliwskiego, budowniczego kościoła w Łęgowie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto