Kto przywróci blask Pałacowi Donnersmarcków? Część II

Wcześniej poznacie nowego właściciela Pałacu, dowiecie się w jakich dziwnych okolicznościach doszło do przejęcia pałacu przez spółkę Prestige Residences. Dziś przedstawię Wam informacje o powiązaniach nowego właściciela z poprzednimi właściciela nieruchomości. Dowiecie się też w jakich okolicznościach i na jakie kwoty została obciążona hipoteka Pałacu.

W czyich rękach jest Pałac od 2011 roku?
22 lutego 2011 roku Dziennik Zachodni informował, że nowym właścicielem Pałacu została spółka Prestige Residences (KRS: 0000377281). Zgodnie z danymi zapisanymi w Księdze Wieczystej Pałacu Donnersmarcków, nowy właściciel czyli spółka Prestige Residences (KRS: 0000377281) nabył nieruchomość już 26 stycznia 2011 roku, a więc dokładnie jeden dzień po spisaniu u notariusza aktu założycielskiego spółki, a przed oficjalną rejestracją w Krajowym Rejestrze Sądowym, co miało miejsce 1 lutego 2011 roku. Taki pośpiech byłby uzasadniony, gdyby Pałac był aportem kapitału zakładowego nowej spółki. Jednak kapitał zakładowy spółki określony został na 10 tys. zł (słownie: dziesięć tysięcy złotych). Tak czy owak, teoretycznie mamy do czynienia z zupełnie nowym właścicielem Pałacu Donnersmarcków.

Pałac zostaje w kręgu przyjaciół
Jednym z udziałowców spółki Prestige Residences (KRS: 0000377281) była w momencie transferu Pałacu - i jest nadal - Grażyna Ewa Opiłka. W składzie Zarządu tej spółki oraz na liście jej udziałowców nie znajduje się żadna osoba fizyczna lub prawna, która wchodziłaby w skład organów reprezentacji, bądź była udziałowcem spółki, która była poprzednim właścicielem Pałacu. Wymieniam nazwisko Grażyny Ewy Opiłka, ponieważ jest ona też udziałowcem spółki TRINITY (KRS: 0000232138). Ową spółkę stworzyło w 2005 roku trzech biznesmenów, wśród nich był Tomasz Jan Wrężlewicz, który do dziś jest jednym z jej udziałowców. Tomasz Jan Wrężlewicz był Prezesem Zarządu spółki SILESIA PASAŻ HANDLOWY (KRS: 0000233248). Owa firma posiadała większościowy pakiet spółki będącej w latach 2005-2011 właścicielem Pałacu.

Pałac sprzedam
22 czerwca 2012 roku na jednym z portali publikujących oferty sprzedaży nieruchomości pojawia się ogłoszenie o możliwości kupna za 2 300 000 zł prawa wieczystego użytkowania nieruchomości gruntowej o powierzchni 11 862 m kw. zabudowanej kompleksem pięciu budynków, stanowiących odrębną nieruchomość o łącznej powierzchni zabudowy 4 129 m kw. (ogłoszenie wisi do dziś nie tylko w portalu ale i na stronie internetowej licencjonowanego pośrednika nieruchomości). Oczywiście chodziło o sprzedaż Pałacu Donnersmarcków.

Pałacowa hipoteka
W powyższym kontekście interesujące są zapisy z działu IV Księgi Wieczystej prowadzonej dla Pałacu Donnersmarcków. Otóż 27 czerwca 2012 nieruchomość została obciążona hipoteką wynikającą z umowy pożyczki od spółki Argos Investment (KRS: 0000168545). Współwłaścicielem tej spółki jest Zbigniew Jerzy Bielak, a pożyczka opiewała na 1 100 000 zł i powinna być spłacona 27 października 2012 roku. Powinna, bo wciąż widnieje w Księdze Wieczystej jako niespłacona. Zbigniew Jerzy Bielak to jeden z udziałowców spółki Prestige Residences (KRS: 0000377281). Drugą pożyczkę opiewającą na równy milion złotych udzieliła zabrzańska firma, która na stronie internetowej pisze o sobie: „Oferujemy Państwu kompleksowe usługi w zakresie: czyszczenie i dezynfekcja wentylacji, mycie elewacji, kruszenie gruzu, faktoring, windykacja wierzytelności gospodarczych” i ta pożyczka miała być już spłacona. Według wpisu w księdze wieczystej, pożyczka winna być spłacona do 31 października 2012 roku - wpis z księgi jest jednoznaczny i mówi, że nie została jeszcze spłacona. Nie wiem jaki związek z pożyczkami na łączą kwotę 2 100 000 zł pobranymi dnia 27 czerwca 2012 ma ogłoszenie o sprzedaży pałacu za kwotę 2 300 000 zł jakie pojawiło się w internecie 22 czerwca 2012.
Bogaci właściciele pałacu, klepią biedę?
Najciekawsze jest jednak to, że spółka Prestige Residences (KRS: 0000377281), która jest właścicielem wartej kilka milionów nieruchomości wymagającej remontu - który pochłonie co najmniej kilkadziesiąt milionów - pozwoliła na obciążenie jej przymusową hipoteką w wysokości 29 755,30 zł (tak! Niecałe trzydzieści tysięcy złotych). Obciążenie to zostało wpisane do księgi wieczystej Pałacu Donnersmarcków niedawno, bo 4 lipca 2012 roku. Jest interesujące, że część środków z pożyczek o łącznej kwocie 2 200 000 zł jakie udzielone zostały spółce Prestige Residences dosłownie tydzień (27 czerwca 2012) przed zajęciem przez komornika hipoteki, nie poszły na spłatę wierzytelności stanowiącej podstawę egzekucji komorniczej. Oczywiście jest możliwe, że pożyczone dwa miliony tuż po zaksięgowaniu ich na rachunku bankowym zostały zajęte przez komornika.

Quo Vadis?
Jacek Guzy ma instrumenty prawne ażeby odzyskać Pałac Donnersmarcków, z zapisu Aktu Notarialnego, który obowiązuje każdego kolejnego właściciela nieruchomości na zasadach cesji praw i obowiązków wynika, że kupujący zobowiązał się do zagospodarowania nieruchomości do roku 2012, zgodnie z przedstawioną w ofercie przetargowej generalną ideą zagospodarowania nieruchomości.

Powody dla których Jacek Guzy jako Prezydent Miasta Siemianowice Śląskie powinien doprowadzić do zwrotu Pałacu Donnersmarcków w zasób gminy:
- niski kapitał zakładowy spółki Prestige Residences (KRS: 0000377281) na poziomie 10 000 zł oraz krótki staż firmy, co obniża wiarygodność finansową w oczach instytucji bankowych;
- obciążenia hipoteczne Pałacu przez komornika, co obniża szanse właściciela na uzyskanie pożyczki hipotecznej na remont pałacu pod zabezpieczenie jego hipoteką,
- powiązania osobowe Grażyny Ewy Opiłki (w postaci współwłasności innej spółki prawa handlowego TRINITY (KRS: 0000232138)) z Tomaszem Janem Wrężlewiczem, który to wcześniej zarządzał Pałacem jako Prezes Zarządu spółki SILESIA PASAŻ HANDLOWY (KRS: 0000233248);
- brak rozpoczęcia prac stanowiska archeologicznego w obrębie nieruchomości;
- brak doświadczenia osób zarządzających Pałacem w pozyskiwaniu funduszy unijnych oraz realizacji projektów unijnych;
- nieuregulowanie bieżących zobowiązań, co skutkuje zajęciami przez Komornika hipoteki Pałacu;
- podejmowanie przez właściciela prób sprzedaży nieruchomości za kwotę ponad stukrotnie wyższą od kwoty za jaką miasto sprzedało obiekt w 2005 roku.

Odpowiedzialność polityczna!
Na notarialnym akcie sprzedaży Pałacu widnieje podpis Jacka Guzego i to on jako sygnatariusz aktu w randze wiceprezydenta ponosi odpowiedzialność polityczną za niewyegzekwowanie od kupującego dotrzymania warunków sprzedaży oraz za niszczenie zabytku, podczas gdy można go z powrotem dołączyć do zasobu gminy i zaopiekować się nim na takich zasadach, jak to miało miejsce w przypadku Parku Tradycji czy Willi Fitznera. W styczniu 2011 roku Michał Tabaka w wypowiedzi udzielonej Gazecie Wyborczej powiedział „Umowa została niestety tak skonstruowana, że możemy rozliczyć spółkę z wykonanych prac dopiero w 2012 roku. Dopiero wtedy będziemy mieli prawne możliwości działania”. Umowę ze strony miasta Siemianowice podpisał Jacek Guzy i to on ponosi od początku odpowiedzialność za kształt tego dokumentu. Rok 2012 się skończył, a żadnych kroków prawnych nie podjęto.

Wojciech z Tuwima

Wszystkie podane informacje znaleźć można na stronach krs.ms.gov.pl/Rejestr.aspx oraz ems.ms.gov.pl/msig/przegladaniemonitorow oraz http://ekw.ms.gov.pl/pdcbdkw/pdcbdkw.html, a także na Pulsie Kłamstwa Siemianowic Śląskich pod adresem Siemianowice.pl/isi/.