Policjanci z Kolbud zatrzymali mężczyznę, który ukradł zaparkowanego volkswagena, w którym skończyło się paliwo. 31- latek dolał paliwa, przejechał autem w ustronne miejsce nad jezioro, a potem wrócił w nocy i porąbał go siekierą. Części sprzedał na złomie. Zostały one zabezpieczone przez policjantów. Za kradzież pojazdu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z Kolbud w piątek, 11 stycznia, w wyniku swojej pracy operacyjnej ustali sprawcę kradzieży volkswagena golfa i złomowisko na które oddał części pochodzące ze skradzionego samochodu. Golf został skradziony kilka dni wcześniej. Właścicielowi auta podczas jazdy zabrakło paliwa. Zaparkował volkswagena na parkingu znajdującym się przy masywie leśnym. Jak po niego wrócił, okazało się, że golf został skradziony. Zgłosił sprawę policjantom z Kolbud.
Mundurowi ustalili, że 31- letni mieszkaniec powiatu gdańskiego, ukradł zaparkowanego volkswagena. Dolał do niego paliwa, odpalił na krótko i przejechał nim w okolice pobliskiego jeziora. Zaparkował w ustronnym miejscu. Wrócił w nocy i siekierą porąbał skradzione auto. Jego elementy załadował na przyczepkę, wywiózł i sprzedał na skupie złomu. Za kradzież auta grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?