Sławomir Peszko zobaczył wówczas czerwoną kartkę za faul na Vadisie Odjidji-Ofoe. Nie da się ukryć, że zagranie pomocnika biało-zielonych było bardzo niebezpieczne. Mimo to, działacze Lechii postanowili odwołać się od tej kary. Bezskutecznie.
Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN uznała protest Lechii za całkowicie bezzasadny.
„Komisja Oddaliła odwołanie klubu Lechia Gdańsk S.A. z dnia 20 czerwca 2017 od orzeczenia Komisji Ligi z dnia 7 czerwca 2017 r. w sprawie dyskwalifikacji zawodnika Sławomira Peszko na 4 mecze za czerwoną kartkę w meczu z Legią Warszawa 4 czerwca 2017 roku jako całkowicie bezzasadne” - czytamy w komunikacie.
A to oznacza, że Sławomir Peszko nie pomoże Lechii w pojedynkach z Wisłą Płock, Cracovią, Śląskiem Wrocław i Pogonią Szczecin. Trener Piotr Nowak będzie musiał zatem poszukać innego rozwiązania w środku pola.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
